TADAM ... skończyłam i bardzo się cieszę, że z niewielkim poślizgiem (bo de facto od ponad tygodnia skończony obrazek pyszni się mój mistery).
Dziękuję Wam za wsparcie - to niesamowita motywacja wyszywać z Wami i już się bardzo cieszę z następnego projektu :)
Listopad był dla mnie traumatyczny i spowodował lekko zawiechę w wyszywaniu - ni jak nie szło mi dobranie odpowiednich kolorów do wypełnienia rombów. Wprawdzie pierwszym pomysłem było wypełnienie ich multikolorową nitką, jednak próbując wyszywając zadany przez projektantkę wzór wychodziło niefajnie - wyprułam. Potem próbowałam z ciemnym granatem złamanym fioletem - za ciemno i jakoś nie za bardzo - kolejne duże prucie. W końcu postanowiłam wrócić do cieniowanej nitki i wyłamaniu się ze schematu i zrobieniu tego po swojemu. Jak już poszło wypełnienie to i resztę listopada jak z górki pokonałam.
Grudzień - ramka jak ramka - nudy straszne no ale pokonać trzeba było :), koralików postanowiłam nie wszywać ponieważ po pierwsze i tak wiele "tego dobrego" się dzieje u mnie na pracy, a poza tym będzie pewnie kiedyś wisiał w łazience a więc za szkłem, a jak wiadomo koraliki i szkło czasami sobie razem nie radzą :) więc w łezkach są krzyżyki zrobione metalizowaną nitką natomiast w innych miejscach z tej samej nitki są zrobione french knoty :)
Na zakończenie powiem tak - kolory zupełnie nie moje a mimo to bardzo mi się całość podoba i jestem przeszczęśliwa że podołałam i zwyciężyłam - z Waszym wsparciem :)
Na koniec zdjęcie pod tytułem - "wariacje na temat kolorów"
Dziękuję za wspólną zabawę.Na koniec zdjęcie pod tytułem - "wariacje na temat kolorów"
Ania i Aga buziaki, które dzisiaj jako zaliczka a w piątek Was wyściskam osobiście :)
M.
Gratuluję ukończenia .Mnie się bardzo podobają Twoje kolorki,lubię wszelkie róże i fiolety i tym podobne .Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń:) Super Madziu! Ładnie Ci wyszło a kolory są zdecydowanie w moją bajkę :D Różyki, fiolety i inne takie. Cieszę się że skończyłaś! Gratuluję!
OdpowiedzUsuńGratulacje !!!
OdpowiedzUsuńWidziałam od razu, tylko jakoś nie było po drodze z komentarzami.
Dochodzę do wniosku,że needlepointowi we wszystkich kolorach do twarzy. Zarówno bardzo stonowane, jak i takie wielobarwne hafty pięknie wyglądają.