piątek, marca 18, 2011

FOI - styczeń-marzec - agnecha

Witajcie, postanowiłam przyłączyć się do Waszej zabawy. Dziękuję za tę możliwość. Cieszę się, że mam okazję nauczyć się czegoś nowego :D

Materiał:  z braku monokanwy w sklepie postanowiłam spróbować na lnie 18 ct.
Mulina i kordonki, których będę używać:
madeira 324 (perłowy złoty, kolor nr 1),
Oren Bayan kolton perle merserize: 869 (zielony, kolor nr 2), 222 (żółty/złoty, kolor nr 3), 790 (bordo, kolor nr 4), 192 (cieniowana fiolet/róż)
mulina DMC 92 (cieniowany zielony, kolor nr 6); 115 (cieniowany bordowo czerwony, kolor nr 7), 111 (cieniowany żółto brązowy, kolor nr 8 ewentualnie Oren.. nr 172)
mettler metalic 7633 (cienka złota nić metaliczna, kolor nr 9)

Ramkę zrobiłam z listwy, pocięłam ją na odpowiednie kawałki i skręciłam 4 wkrętami. Materiał okleiłam taśmą malarską a następnie przyczepiłam do powstałej ramki za pomocą pinesek (troszkę za słabo przyczepiłam albo materiał już się deko wyciągnął podczas haftowania, jest chyba do ponownego naciągnięcia)
A tak prezentuje się moja praca:




To by było na tyle :D czekam niecierpliwie na kolejny miesiąc.
Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za możliwość udziału w projekcie :D

czwartek, marca 10, 2011

FOI - marzec -Elżusia

Drugi ciekawy ścieg - podoba mi się bardzo.Tak się nim zachwycałam ze odcinek 1-2 poprowadziłam w jednej lini i póżniej to już wszystko żle się układało i trzeba było pruć.Patrząc na zdjęcie Joli, doszłam w czym tkwi mój błąd.Tak to jest jak się wyszywa w środku nocy.
Do wyszycia Amadeusa użyłam muliny DMC 111 i DMC115

Bardzo jestem ciekawa jaki będzie kwietniowy ścieg.

środa, marca 09, 2011

FOI - styczeń, luty, marzec - tengel27

W końcu nadrobiłem zaległości i przedstawiam wszystkie 3 miesiące w jednym wpisie :)

Styczeń: użyte nici to Ariadna nr 439 dwie nitki i jedna nitka złotego metaluxa. Liczenie kratek zajęło trochę czasu, ale się udało:


Luty: wafelek bardzo mi się podoba. Cieniowana nitka bardzo mi podpasowała w tym zestawieniu. Szyłem dwoma nitkami cieniowanej DMC nr 111 oraz DMC nr 92. 



I miesiąc bieżący - marzec. Po raz kolejny uzyłem dwóch nici muliny DMC nr 111, a drugi kolor wyszyłem Ariadną o nr 496. Efekt mi się podoba :)



Teraz grzecznie czekam na kolejny etap :)

poniedziałek, marca 07, 2011

FOI - marzec - Jola

Ścieg Amadeus pokochałam od pierwszego wkłucia.

Wersja "na brudno":



i wersja "na czysto":

niedziela, marca 06, 2011

FOI - styczeń i luty - Jola

Zdecydowałam się na zmianę kolorystyki. Kocham beże i brązy więc uderzam w te klimaty. Podglądam dziewczyny i ciągle się uczę:) Chwała WAM za to:-*

Tak więc styczeń na nowej kanwie wygląda u mnie tak:



A tak wygląda luty z rombem wypełnionym ściegiem wafelkowym:



Marcowy Amadeus w toku:-))
Pozdrawiam

FOI - styczeń, luty, marzec - Agata

Witam ponownie, tym razem z pierwszą odsłoną mojego włoskiego kwiatka.

Kilka słów o materiałach - zastosowałam 18 monokanwę w kolorze antique, nici jak na zdjęciu - cieniowane bawełniane nici Threadworks w kolorze Botanic Garden, do których dobrałam zielone, fioletowe i kremowe Anchory plus 8 perłówki tejże firmy w tych samych odcieniach (zielonego nie ma na zdjęciu, ale jest w drodze). Do tego Kreinik 4 w odcieniu 3221 plus jakieś śmieszne złotawe metalizowane nici, których nazwy nie pamiętam (coś jak Goldenfingers chyba, ale nie jestem pewna...), do wyszycia konturów rombów. Wszystko na zdjęciach :)



Moja pierwsza refleksja jest taka, że powinnam użyć trzech nitek zamiast użytych dwóch - jak możecie zobaczyć na mojej monokanwie jest bardzo luźno i nie jestem do końca przekonana, czy mi się ten rezultat podoba, raczej wolę mieć ciaśniejszy wzór, bez prześwitów tła. Z drugiej strony kolor monokanwy fajnie się komponuje z kolorem nici, więc zdecydowałam się nie pruć i zostawić tak jak jest - mój APOM jest bardzo ścisły więc niech FOI będzie dla odmiany nieco luźniejsze.

Na zdjęciach możecie zobaczyć, że przy wafelku oczywiście się zagapiłam na początku i w samym centrum nie przełożyłam jednej nitki pod poprzednią :) Przy Amadeuszu chyba obyło się bez pomyłek... I oczywiście już się nie mogę doczekać kwietnia :)






Pozdrowienia!
Agata

wtorek, marca 01, 2011

Flower of Italy - marzec - tłumaczenie

W tym miesiącu mamy do czynienia z bardzo ciekawym efektownym wzorem, który nazywany jest Amadeus. Składa się on z 8 części układających się w gwiazdę.

Zdjęcie gotowego marcowego elementu można zobaczyć tutaj.

Jest to jeden z miesięcy gdzie widoczne będzie jak widać tło.

Nie wiedzieć dlaczego autorka miesza strasznie tłumacząc zawiłości wzoru, ja tu skrócę te wywody przechodząc do praktycznego meritum – czyli jak wyszywać :).

Na szczęście schemat jest bardzo czytelny i dobrze ponumerowany. Każde ramię gwiazdy, która wychodzi w końcowym efekcie, składa się z poziomego i pionowego fragmentu i każdy z nich wyszyty jest jednym z dwóch używanych w tym miesiącu nitek.

Wzór, który nazwałam poziomym, wyszywany jest nitką Autumn Gold #041 (lub wybranym przez nas odpowiednikiem) według schematu zamieszczonego tutaj.

Wzór, który nazwałam pionowym, wyszywany jest nitką Cranberry #062 (lub wybranym przez nas odpowiednikiem) według schematu zamieszczonego tutaj.

Jak wygląda oryginalne zestawienie kolorystyczne w danym miesiącu pokazała superancko Ania tutaj.

Cóż zostaje mi życzyć Wam powodzenia w marcowym wyszywaniu, a sobie ogarnięcia się na tyle żeby pofarbować w końcu potrzebne kolorki :)
M.

FOI - Marzec - Gemma Gowar

Kolejny miesiąc ukończony.
W użyciu była mulina DMC cieniowana nr: 115 (czerwona)
oraz DMC Variations nr: 4128 (beżowa)
115-tka ciekawie się rozłożyła. W jednej części jaśniej a w drugiej ciemniej. Spodobało mi się to i powtórzyłam tak samo w przeciwległej partii.
Również trzeba było bardzo uważnie postępować za wzorem, i mocno uważać przy kładzeniu nitek aby nie skręcały się ze sobą. I to mi się udało.
Na szczęście, nie było żadnych "haczyków", to i błąd zrobiłam tylko jeden. Ale maluteńki, i już nie będę go poprawiać.
Powiem, jak inni: To jest moja wersja autorska  :D

Przyznaję z zadowoleniem, że bardzo podoba mi się ten cały needlepiont.
Aż szkoda że są to etapy miesięczne a nie np tygodniowe. Przez to czuję się "wyposzczona" i poszukuję ciągle "towaru" :D .