Ladies,
w tym roku nie będą się pojawiały wpisy z tłumaczeniami.
Jednakże zachęcamy do pokazywania swoich postępów w needlepoincie zarówno jeśli chodzi o poprzednie projekty, jak i bieżący projekt.
Oryginalne wpisy dotyczące tego roku znajdziecie jak zwykle na stronie ANG
http://www.needlepoint.org/Stitch.php
Nie rezygnujcie z needlepointa i z pokazywania swoich postępów!!
A my nie wykluczamy, że w 2018 roku tłumaczenia wrócą. Pożyjemy, zobaczymy.
Nadal jesteśmy do waszej dyspozycji, we wszelkich kwestiach - adresy mailowe na bocznej szpalcie.
Pozdrawiamy serdecznie!
Aga&Ania&Magda
Pages - Menu
▼
piątek, lutego 17, 2017
wtorek, lutego 14, 2017
Ananas - listopad - Terenia
Witam walentynkowo :)
Walentynki, więc mój czerwony ananas wpasował się kolorem.
Mimo, że listopadowe mozaikowe ściegi proste, ja nie potrafiłam się z nimi szybko uporać. Prułam i prułam, a jeszcze jakieś pomyłki pewnie się znajdą.
Walentynki, więc mój czerwony ananas wpasował się kolorem.
Mimo, że listopadowe mozaikowe ściegi proste, ja nie potrafiłam się z nimi szybko uporać. Prułam i prułam, a jeszcze jakieś pomyłki pewnie się znajdą.
Jasne ściegi haftowałam kordonkiem nr 5 Anchor Perle nr 8, a ciemne kropki muliną DMC Rayon S326.
Oprawiłam całość i listopadowe ściegi złotymi nitkami. Dziś może mi się uda resztę ramek przyszyć.Wczoraj wyprułam wcześniej zrobione ramki, ponieważ nie kupiłam brakujących nici DMC. Nitki z Madeiry różnią się faturą od tych z DMC, którymi zaczęłam. :(
Na koniec również czerwony bukiet tulipanów ( niewalentynkowy), które od niedzieli radują moje oczy.
Życzę Wam walentynek trwających cały rok, nie tylko w jeden dzień i pozdrawiam słonecznie .
środa, lutego 08, 2017
Ananas - październik cz.2 - Terenia
Witam ciepło po raz drugi z październikowym Ananasem.
Postanowiłam jednak od razu ozdobić stokrotki koralikami bez odkładania na koniec.
Wreszcie ten najbardziej czasochłonny fragment projektu 2016 mam za sobą :)
Tak wygląda w tej chwili
Użyłam wybranych na początku koralików TOHO Round Silver - Lined Ruby i nici Tytan, które plątały mi się niemiłosiernie.
Postanowiłam jednak od razu ozdobić stokrotki koralikami bez odkładania na koniec.
Wreszcie ten najbardziej czasochłonny fragment projektu 2016 mam za sobą :)
Tak wygląda w tej chwili
Użyłam wybranych na początku koralików TOHO Round Silver - Lined Ruby i nici Tytan, które plątały mi się niemiłosiernie.
Zostały listopadowe dwa ściegi w narożnikach i grudniowe ramki :)
Pozdrawiam wiosennie w ten bardzo mroźny dzień.
niedziela, lutego 05, 2017
Ananas - październik - Terenia
Witam serdecznie !!!
Już luty, czyli projekcie ANG 2017 pokazano drugi etap, a u mnie wreszcie październikowy fragment Ananasa. Bardzo pracochłonny etap, nie całkiem skończony - brakuje koralików. Przełożyłam na "grudzień"...
Ścieg jodełkowy (Herringbone stitch) haftowałam zgodnie z projektem 3 nitkami muliny satynowej użytej w lipcowym etapie, czyli mulina DMC Rayon S321.
Luźne złote nitki zostaną usunięte i odpowiednio przyszyte inne. Mogłam je od razu usunąć....
Złote ramki dla poszczególnych bloków zostały zaplanowane na sam koniec. Ja część przyszyłam, ale zabrakło mi nici metalicznych DMC i zastapiłam jakimś badziewiem, które się ponaciągało.
"Listopadowe" rogi powinnam szybko wyhaftować kordonkami.
Potem może nowy projekt z kalejdoskopami, ktoś chętny :)
Już luty, czyli projekcie ANG 2017 pokazano drugi etap, a u mnie wreszcie październikowy fragment Ananasa. Bardzo pracochłonny etap, nie całkiem skończony - brakuje koralików. Przełożyłam na "grudzień"...
Stokrotki haftowałam zgodnie z projektem 4 nitkami muliny satynowej DMCRayon nr S352, ale nie
podobają mi się. Mimo powiększenia środka szydłem nitki zachodzą na siebie. Kwiatki haftowane 3 nitkami może wyglądały by lepiej. Zużyłam dwa motki muliny.
Ścieg satynowy wykonałam oszczędniej, zamiast 6 nitek muliny, ja haftowałam 4 nitkami. Miałam tylko jeden motek muliny satynowej DMCS Rayon 3685.
Ścieg jodełkowy (Herringbone stitch) haftowałam zgodnie z projektem 3 nitkami muliny satynowej użytej w lipcowym etapie, czyli mulina DMC Rayon S321.
Luźne złote nitki zostaną usunięte i odpowiednio przyszyte inne. Mogłam je od razu usunąć....
Złote ramki dla poszczególnych bloków zostały zaplanowane na sam koniec. Ja część przyszyłam, ale zabrakło mi nici metalicznych DMC i zastapiłam jakimś badziewiem, które się ponaciągało.
"Listopadowe" rogi powinnam szybko wyhaftować kordonkami.
Potem może nowy projekt z kalejdoskopami, ktoś chętny :)
Pozdrawiam ciepło !!!