Witajcie
Na wstępie chcę wyjaśnić, że jestem całkowicie "zielona" w tego rodzaju haftach. Ten jest moim pierwszym. Już widzę że nie zaczynam tak jak trzeba, bo i nie taki materiał i nie takie nici.
Proszę tylko o wyrozumiałość.
Bardziej chodzi mi o to, aby zmierzyć się z tematem needlepoint własnoręcznie i dzięki temu poznać go "na własnej skórze".
Z uwagi na to, że nie potrafię znaleźć w pasmanteriach odpowiednich kordonków czy perłówek, zdecydowałam się na wersję mulinową, czyli zapewne bardziej płaską i matową. Z przyczyn praktycznych zastosowałam materiał taki jaki miałam pod ręką. Kasa pod choinkowa już się skończyła ;-)
Użyłam Lindy 27 ct. Podobnie jak Jola, mogę mieć ciasno na obrazku. Wielkość obrazka jest, jak dla mnie, malutka: 18,5 x 9 cm.
Zamierzam cały haft wyszywać 1 nicią z każdego koloru mulin DMC. Mam nadzieję że przy zawijaskach wyrobię się. Z tego co zauważyłam to nie ma większego natłoku nici w dziurkach, niż przy hafcie krzyżykowym, Jednak, wszystkiego dowiem się jak przyjdzie odpowiedni czas na zawijaski.
Będę korzystać z takiej palety barw:
Nie mam tylko zamiennika Flowers of Italy, ale na szczęście ta nić będzie w użyciu dopiero w grudniu. Mam czas na znalezienie rozwiązania.
Do stycznia użyłam DMC Rayon 30738.
No i oczywiście, nie mogę doczekać się następnych etapów :-)
Pozdrawiam
Gemma
Dobrze, że nie jestem osamotniona:-). Haftuję dużo, ale w tym temacie podobnie jak Ty jestem prawiczkiem;-)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki :)
wg opisu, na 18 ct potrzeba 19 x 13 cala, czyli ok. 48 x 33 cm. To chyba na 27 ct powinno mieć ok. 32 x 22 cm - chyba że ja już nie kontaktuję jako że to późna godzina - policzę to jutro jeszcze raz :)
OdpowiedzUsuńMoże też być tak, że romby to nie wszystko, że coś tam będzie jeszcze - ja bym się trzymała wymiarów podanych przez projektantkę.
Super że zaczynacie i mierzycie się z nowym wyzwaniem, tak trzymać :)
Muszę się w końcu zmobilizować, kupić brakujące Kreiniki żeby móc APOM skończyć i móc spokojnie zająć się tym projektem :)
Yenulko, masz rację z tymi rozmiarami. Ja też zwróciłam uwagę na nie. I nadal nie wiem co o tym myśleć. W poprzednich projektach ANG, zawsze w styczniu były podawane zarysy haftów w CAŁOŚCI. Ten też wydaje się tak być podany. Jest dokładna rozpiska na miesiące, i tylko grudnia nie ma. Wykombinowałam sobie że jeśli w grudniu będzie jakieś niespodziewane powiększenie pola haftu, to zrobię tylko tyle ile zmieszczę.
OdpowiedzUsuńGemmo, gratuluję rozpoczęcia :) Zapowiada się bardzo interesująco.
OdpowiedzUsuńJestem przekonana że po tym jednym projekcie już 'poczujesz' o co chodzi w needlepoincie.
Wyrozumiałość? Gwarantowana! Przecież tutaj nie ma ocen ani kar a raczej wsparcie i motywacja :)
Już się przez Was doczekać lutego nie mogę :)