poniedziałek, czerwca 04, 2012

Koroneczka

Witam serdecznie znowu po dłuższej przerwie. Chciałabym na wstępie podziękować za wszystkie komentarze i zapewnić Was, że śledzę wasze postępy na bieżąco.

Niestety wyglada na to, że będę nadganiać Anniversary Hearth urlopowo :-).

Skorzystawszy z wolnego weekendu i wyjazdu szanownego małżonka na spotkanie klasowe dopadłam igły i machnęłam z niekłamaną przyjemnością kwiecień.

 

Na początku głównie chyba ze względu na jakieś takie nieszczególne zdjęcia poglądowe w instrukcji od Amerykanek nie byłam przekonana. Jednakże jak już kiedyś wspomniałam świecąće nitki uwielbiam, więc stwierdziłem iż pewnie nie będzie tak źle.

Pózniej w tm przekonaniu utwierdziło mnie jeszcze wasze cudne prace. Na zdjęciu wyszło tu akurat jakieś niebieskie, alemw rzeczywistości jest bardziej fioletowe. Kreinik fantastycznie się blyszczy i ma w sobie wiecej niż jeden odcień.

 

Zdecydowanie jest to najbardziej ażurowy wzór z dotychczasowych, ale mi to odpowiada. Moje serduszko na raziemprezentuje się następująco.

Pozdrawiam i mam nadzieję, że do rychłego :-)

 

2 komentarze:

  1. Nidgy nie sądziłam że polubię fiolety ,to chyba za sprawą kolorystyki którą wybrałaś w swoim projekcie.Bardzo mi się podoba taki dobór kolorkow.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuje bardzo - zestaw przewidziany jest do sypialni, która właśnie w fioletach jest :-)

    OdpowiedzUsuń

Porozmawiajmy ...