środa, czerwca 03, 2015

Może....

Witam.
Wiem ,że ten blog jest inspirowany ANG, ale może stworzyłybyśmy własny projekt?  W tym roku jak widać nikomu nie przypadł do gustu projekt z ANG i nawet nikt nie tłumaczy kolejnych zadań. Tym sposobem blog ten umrze śmiercią naturalną - z niedożywienia ;-).

Pozdrawiam
Olala

PS. Skoro są propozycje , to może zrobimy głosowanie?

wtorek, marca 24, 2015

Witajcie po dłuugiej przerwie :)
Trochę z potrzeby trochę z nudy znów sięgnęłam po igłę i monokanwę :)
Mimo oporów skusiłam się na bransoletkę. Na razie daleko jej jeszcze do końca. Krótko opiszę:



Jeszcze na ramie i jeszcze myślę nad wykończeniem i sposobem mocowań.
Haftowane techniką needlepoint na monokanwie barwionej ręcznie kolorem żółtego piasku.
Jak widzicie całkiem nie trzymam się układu z proponowanego wzoru (jak zwykle). Jest jak zwykle dla mnie wielką inspiracją :D
Po pierwsze zwężyłam w szerokości, gdyż proponowana w oryginale.. jest jak dla mnie za szeroka.  Jak ktoś takie lubi... to na pewno na szerszej jest większe pole do popisu ze wzorami i kwiatami ;) Ja zostanę przy takiej. 

Kolory muliny i nici dobierane według prostego klucza. Są tu wszystkie te, które posiadam w moich 'przydasiach' ;) i kojarzą mi się z latem, a więc jest:
- granat nocnego letniego nieba,
- żółty kolor ciepłego piasku,
- turkus i lazur muskanej słońcem wody  oraz
- soczysta zieleń pełni lata..
Wiem, brakuje jeszcze koloru jakiegoś sympatycznego kwiatu.. będzie, ale troszkę później.. i perełki-koraliki, których wciąż SZUKAM (kolor perłowy lub turkusowy) oraz sympatyczny miły w dotyku materiał typu filc do podszycia od spodu..
Jeśli możecie poradźcie proszę, gdzie znajdę ładne i cenowo fajne :) koraliki, czy cieniutki filc - a może inny materiał do podszycia?
Myślę, też by zrobić zapięcie na magnesy. Co o tym myślicie? Próbował już ktoś taki myk? ;)

pozdrawiam serdecznie

czwartek, lutego 12, 2015

2015 Four-Way Florentine- abulinka - koniec

Przyszedł czas by, wprawdzie ze sporym opóźnieniem, pokazać moją pracę. Cieszę się, że udało mi się ją ukończyć. Wygląda ona tak:


Na więcej zdjęć i informacji zapraszam na mojego bloga .
To teraz czas na nowy projekt. Tylko jaki ;)

czwartek, stycznia 08, 2015

Co robimy w 2015?

Widziałam wpis na stronie amerykańskiej.
Nie dla mnie kwiatki przestrzenne. To wg mnie kicz w najczystszej postaci, ale wymagający pracy. Więc jak ktoś się będzie umartwiać - ja posekunduję.
A co Wy o tym myślicie?

W razie czego to mam projekty nie wykonane z AN, ja sobie czas zorganizuję. Tylko zawiodłam się licząc na jakiś fajny pomysł.

piątek, stycznia 02, 2015

2014 Stitch of the Month - Grudzień

Jak by się wytłumaczyć ;) Nie szło nam w tym roku ewidentnie :) 

Ostatni wpis, zaległy grudniowy. Jak zawsze, oryginalny wpis TUTAJ.

Zakańczamy końce bransoletki z koralikami.
Odcinamy nadmiar kanwy zostawiając ok 6 nitek od fastrygi. I usuwamy oczywiście fastrygę jeśli wcześniej tego nie zrobiliśmy. Składamy brzegi bransoletki jak pokazano na zdjęciu poniżej.

źródło:http://www.needlepoint.org/StitchOfTheMonth/2014/images/NeedleUp.jpg
Używając nici perłowej w grubości #8, koralików o grubości 8 i igły o grubości 24 dodajemy koraliki w każdym otworze wzdłuż brzegu. Pracujemy od tyłu bransoletki. Początek nici zabezpieczamy na założonym fragmencie kanwy, jak pokazano na zdjęciu powyżej. Przeciągamy nić w środku złożenia przechodząc do brzegu i wychodząc w otworze który jest następny za złożeniem (jak na zdjęciu powyżej.)

Wykonujemy ścieg zadziergiwany (blanket stitch) w odległości dwóch nitek:
źródło: http://www.needlepoint.org/StitchOfTheMonth/2014/images/FirstBlanketStitch.jpg
Nawlec koralik na nitkę i wykonać kolejny ścieg zadziergiwany w odległości dwóch nitek:
źródło:http://www.needlepoint.org/StitchOfTheMonth/2014/images/FirstBeadStitch.jpg
Kontynuować nawlekanie koralików z każdym ściegiem zadziergiwanym, dookoła bransoletki, przeciągając igłę przez obie warstwy kanwy od tyłu do przodu.
źródło: http://www.needlepoint.org/StitchOfTheMonth/2014/images/BeadedEdgeBack.jpg
Na tym zdjęciu widać jak wyglądają przymocowane koraliki kiedy patrzymy z frontu bransoletki:
żródło:http://www.needlepoint.org/StitchOfTheMonth/2014/images/BeadedEdgeFront.jpg
Na tym zdjęciu widać tył bransoletki z podłożeniem i przyszytymi koralikami dookoła:
źródło:http://www.needlepoint.org/StitchOfTheMonth/2014/images/EdgeFromBack.jpg

Teraz pora na dwie filiżanki herbaty, czyli farbowanie bransoletki.

3-6 torebek czarnej herbaty zalać dwiema filiżankami gorącej wody. Zostawić aż przestygnie i osiągnie temperaturę otoczenia. Przelać herbatę do płaskiego naczynia, dużego na tyle żeby zmieściła się cała bransoletka na płasko, bez składania. Zanurzyć bransoletkę w herbacie, frontem bransoletki do dołu. Jeśli bransoletka się unosi a nie nie zanurza, to należy ja obciążyć kamykiem lub dwoma. 

Przerwać moczenie po 10 godzinach.

Wyjętą bransoletkę wysuszyć na płasko na papierowym białym ręczniku, frontem do dołu. 

Przed farbowaniem:
źródło: http://www.needlepoint.org/StitchOfTheMonth/2014/images/AntiqueMathomUnDyed.jpg
Po farbowaniu i dodaniu charmsów:
źródło: http://www.needlepoint.org/StitchOfTheMonth/2014/images/Antique-Mathom-Dyed.jpg
Dodać magnetyczne zapięcie, może być podobne do tego:
źródło: http://www.needlepoint.org/StitchOfTheMonth/2014/images/MagneticClasp.jpg
Pod TYM linkiem możecie obejrzeć gotowe bransoletki w wykonaniu amerykanek.

Od tłumacza:
To już koniec projektu bransoletkowego na 2014 rok. 
Mam nadzieję że nie zniechęci was to do needlepointa, że macie swoje projekty które sprawiają wam radość i satysfakcję z postępów.

Najlepszego w Nowym Roku :)

yenulka