Bardzo mnie cieszy udział w projektach needlepointowych!
Nauczyłam się nowej techniki haftu, bardzo pięknej, efektownej, i - po
krótkiej nauce - naprawdę bardzo łatwej, lekkiej i przyjemnej :) To co mi się podoba najbardziej, to duża dowolność w doborze nici, ich rodzajów i kolorów, co pozwala dopasować projekt do indywidualnych upodobań. No i różnorodność ściegów! Niektóre są bardzo skomplikowane i
trzeba się przy nich sporo natrudzić, ale to też jest fajne, bo cała praca jest
urozmaicona i nie można się nią znudzić.
Ale - do rzeczy! Oto mój APOM, czyli A Promise Of Mystery:
Brak odpowiedniego sprzętu nie pozwala mi na efektowną prezentację w szesnastu ujęciach :) - co nie zmienia jednak faktu, że sama jestem niezwykle zadowolona z tego projektu :)))))))))))) W zależności od rodzaju oświetlenia haft jest bardziej zielony lub złociście-beżowy,
połyskuje delikatnie złotą nitką i koralikami... Baaardzo mi się podoba :)))
Wzór piękny, więc brawa należą się przede wszystkim projektantce, a wielkie dzięki polskim organizatorkom tej zabawy, Yenulce i Ani!
Dane techniczne:
Tkanina monocanva Royal Canvas 18ct kolor biały, nici DMC ecru, 640, 642, 934,
3022, 3782, 4145, Madeira Metallic 8 kolor nr 8012, złota nić metaliczna
niewiadomego pochodzenia, koraliki Mill Hill 02019.
Większość ściegów
wykonana pięcioma nitkami (zwłaszcza w głównej, środkowej części), ramka z
rombami - nicią potrójną.
Rozmiar haftu 21x21cm.
W projekcie zaproponowano zupełnie inną paletę kolorów, ale ja rozpoczynając ten
wzór wiedziałam już jakie będzie miał przeznaczenie. Będzie on zdobił sporą
szkatułkę, przeznaczoną do pomieszczenia utrzymanego w tonacji kolorów ziemi
- zgaszone zielenie, beże, spokojne brązy, odrobina starego złota. Stąd taka właśnie kolorystyka mojego APOM. Na wykonanie i ozdobienie
szkatułki muszę znaleźć trochę czasu, na razie zbieram materiały (tkaniny,
ozdobne taśmy i sznurki itd).