środa, marca 31, 2010

APOM - marzec - tłumaczenie

Witajcie!
 
W marcu będziemy kontynuować prace w obszarze B. Dla przypomnienia obszar B to wewnętrzne elementy krzyża, tak jak na obrazku ANG.


Obszar B - część 2:

Triple Cross variation - co nazwałam wariacją nt trzech krzyżyków:
Jak na zdjęciu

Wyszywamy w ten sposób WSZYSTKIE krzyżyki okalające bloczki obszaru B, poniżej zaznaczony jeden z nich czerwoną ramką:
Source: http://www.needlepoint.org/StitchOfTheMonth/2010/mar.php

Krok 1: Używając 2 nitek koloru z rodziny C  wykonać krzyżyk wysokości 3 i szerokości 1 nitki tkaniny , kolor niebieski

Krok 2: Użyć czterech nitek koloru odpowiadającego Accentuate i wykonać krzyżyk obejmujący dwie na dwie nitki tkaniny, dokładnie NA środku krzyżyka wykonanego w Kroku 1, kolor zielony.

Krok 3: Używając 2 nitek koloru z rodziny A wykonać krzyżyk wysokości 1 i szerokości 3 nitek tkaniny znowu NA środku poprzednich dwóch krzyżyków, kolor różowy.

Można tu opisać wszystko ale uważam że najlepiej przyjrzeć się powyższemu schematowi ANG: jest bardzo czytelny i samo pójdzie!


Uwaga: Używamy nici które potem będą użytkowane do wypełniania środka motywu B, zatem można je zaparkować i użyć później do wypełniania środka.

Mamy już wszystkie szalone krzyżyki okalające bloczki i pazurki od zewnątrz.

Elongated Cashmere and Continental 
Ściegów tych używamy do wypełnienia  środkowych, zewnętrznych części obszarów B, zaznaczonych na poniższym obrazku czerwonymi ramkami:
Source: http://www.needlepoint.org/StitchOfTheMonth/2010/mar.php

Używamy do tego celu nici z rodzin kolorów: B i C, w obu przypadkach odpowiedniki Vineyard Silk.
Zaczynamy od użycia nici Vineyard Silk z rodziny B do wyszycia ściegów długich, nachylonych obejmujących dwie nitki tkaniny (monokanwy czy unifilu). Na powyższym rysunku jest to nić oznaczona kolorem fioletowym
Używając Vineyard Silk z rodziny C wyszywamy ściegi oznaczone na powyższym rysunku na wściekły niebieski kolor.

Mogłabym tłumaczyć długo i namiętnie opis autorki ale wierzę w Wasz rozsądek! Pilnujcie tylko strony w którą nachyla się ścieg i wyszywajcie*.


Potem przechodzimy do wypełniania obszaru środkowego, który zaznaczam na czerwono ramką:
Source: http://www.needlepoint.org/StitchOfTheMonth/2010/mar.php
 
Znowu używamy odpowiednika nici Vineyard Silk z rodziny B, oznaczonych na powyższym schemacie kolorem fioletowym
Używając odpowiednika nici Vineyard Silk z rodziny C wyszywamy ściegi oznaczone na powyższym rysunku na wściekły niebieski kolor.
Pilnując kierunku nachylenia nie będziecie mieć kłopotów z wyszyciem tak prostych ściegów!

Smyrna Cross variation - wariacja nt. krzyżyka smyrneńskiego
Na środku obszaru wyszywanego mamy do zrobienia krzyżyk, który wygląda inaczej niż te wyszywane do tej pory w marcu. Jest umieszczony dokładnie w centrum obszaru B.
Używamy do jego wyszycia nici będących odpowiednikami:
  • Accentuate
  • Splendor Silk rodzina C
  • Splendor Silk rodzina A


Krok 1: wyszywamy odpowiednikiem koloru Accentuate kształt oznaczony powyżej wściekłą zielenią. Uwaga: dwukrotnie! Jeden krzyżyk i następnie na nim drugi krzyżyk.
Krok 2: wyszywamy odpowiednikiem koloru Splendor Silk rodzina C kreskę pionową oznaczoną niebieskim.
Krok 3: wyszywamy odpowiednikiem koloru Splendor Silk rodzina A kreskę poziomą oznaczoną kolorem różowym.

I oto mamy już koniec wyszywania marcowego! A za chwilę zacznie się kwiecień  i kolejne wyzwanie robótkowe :)


A.

* Czasami mam wrażenie że te długie opisy słowno-muzyczne dla Amerykanek są po to żeby nie musiały patrzeć na schemat .... a przecież dysponujemy świetnie rozwiniętą pamięcią wzrokową i łatwiej rozumiemy grafy czy schematy niż opowieści poetyckie na temat.... Gdybym się myliła, koniecznie proszę wyprowadźcie mnie z błędu!!!

wtorek, marca 30, 2010

APOM - luty - aploch

W lutym do wykonania mamy:
- ramkę krzyża (obrszar A)
- wypełnienie środków obszarów B

Jak widać na zdjęciach poniżej bloczki (różowe) już ma zrobione. Skoncentrowałam się na wypełnieniu ramki kolorami fioletowymi. Metalizowana nitka+zwykła mulina DMC (4 nitki), też fioletowa. Metalizowana nitka idzie cały czas po wierzchu materiału. W ryzach utrzymują ją krzyżyki wykonane muliną.
Krytyczny dla haftu jest narożnik. Na zdjęciu poniżej widać że mulina jest w tej chwili pod materiałem, a metalizowana nitka na górze.












Na poniższym zdjęciu widoczny jest trik który należy wykonać aby 'zakręcić' metalizowaną nitką: przez pozostałą "dziurkę" w rogu schematu należy przeprowadzić "krzyżykową" nitkę:
- od dołu
- złapać metalizowaną
- wkłuć w TĘ SAMĄ DZIURKĘ z której wyprowadzało się nitkę.

W połowie manewru powstanie pętelka którą widać poniżej.


Zaciągamy delikatnie pętelkę w dół, aż do momentu w którym pętelka wpadnie pod materiał i pociągnie za sobą metalizowaną nić. Autorka nazywa to "Popped corner". Widać to na poniższym zdjęciu:

Jak widać metalizowana nitka ładnie "zakręciła" i możemy wyszywać krzyżykami dalej.
Dopiero wtedy zaczynamy znowu wyszywać krzyżyki pod którymi prowadzimy metalizowaną nitkę.
Myślę że samo wyszywanie krzyżyków jest już bardzo dobrze wytłumaczone przez autorkę wzoru:
Tutaj --> 1 - duże krzyżyki początek
Tutaj --> 2 - narożnik

Tutaj --> 3 - wciągnięty róg = popped corner
Tutaj --> 4 - narożny krzyżyk
Tutaj --> 5 - duże krzyżyki
A tak wygląda zrobiona ramka:


A pazurki w bloczkach wyglądają tak:
I w lutym byłoby na tyle!

poniedziałek, marca 29, 2010

APOM - luty - tłumaczenie

W tym miesiącu zakończymy obszar A (którą rozpoczęliśmy w styczniu) i rozpoczniemy obszar B.

OBSZAR A
Do wykończenia obszaru A wykorzystamy następujące ściegi: krzyżyki 2x4, krzyżyki 2x2, oraz przeciągana pod nimi metalizowana nitka.
Użyć należy to tego nici z grupy A: #12 metalic braid, Splendor Silk (lub nici, którymi je zastąpimy).
Obszar A część 2 – wypełnienie podwójnej ramki ułożonej w kształcie krzyża. Do wypełnienia należy użyć dwóch rodzajów nitek. Nitka metalizowana jest położona na materiale, natomiast przytrzymują ją krzyżyki (na liniach prostych 2x4 dziurki, w narożnikach 2x2 dziurki). Tutaj na schemacie pokazane zostało jak prowadzić nitki.
Newralgicznym elementem tej części haftu są rogi – a dokładnie estetyczne zakręcenie metalizowanej nitki. Na schemacie są oznaczone punkty w rogach – o tutaj , są to „dziurki”, których nie da się zagospodarować krzyżykami. Ta „dziurka” posłuży do zakotwiczenia w narożniku metalowej nitki o tak jak jest pokazane na tym schemacie.
Należy to zrobić w następujący sposób: nitkę, tą którą wyszywaliśmy krzyżyki prowadzisz następującymi krokami:
1. wkłuwasz się od dołu
2. przechodzisz nad metalizowaną nitką tak aby ją jakby „złapać”.
3. Wkłuwasz w tą samą dziurkę co w kroku 1, dzięki czemu tworzy się pętelka, którą należy zaciągnąć.
Cały ten manewr został przez autorkę nazwany "Popped corner".
Po zakotwiczeniu w rogu metalizowanej nitki, można wyszyć narożny krzyżyk 2x2 dziurki, tak jak tutaj.

OBSZAR B
Zaczynamy wyszywać obszar B część 1
W tej części będą wykorzystywane ściegi Scotch i Eyelets.
Używamy nici z grupy B - Splendor Silk i Silk Lame (lub nici którymi te dwie zastępujemy).
Najpierw Scotch Stitch - przy użyciu 4 pasemek nici Splendor Silk z grupy B, wyszywamy "na 3" wewnątrz wszystkich pięciu kwadratów nazwanych obszarem B. Tu możesz zobaczyć schemat oraz przykład ściegu.
Teraz kolej na Eleyets - używamy nici Silk Lame z grupy B, wyszywamy osiem "rogów" z tego ściegu. Należy zwrócić szczególną uwagę, żeby najdłuższa nić była na samym wierzchu.
Tutaj można zobaczyć schemat oraz przykład ściegu.
Na podsumowanie Obszaru B oba ściegi razem .

Tłumaczenie zostało zrobione dzięki uprzejmości Aploch i Yenulki, na podstawie strony ANG.

M.

piątek, marca 26, 2010

APOM - styczeń - madziula

Projekt A Promise of Mystery to dla mnie jedna wielka niewiadoma. Nigdy nie robiłam czegoś co nie wiem jak będzie wyglądało skończone dzieło. I to właśnie spowodowało iż nie odważyłam się wyszywać tego wzoru oryginalnymi nićmi, a wykorzystałam bardziej ekonomiczny materiał i postawiałam na mulinę madeiry (którą wcześniej wykorzystywałam do swojego wzornika needlpointowego i z której byłam bardzo zadowolona). W związku z tym iż potrzeba do wzoru większej ilości rodzajów nici, będę również korzystała z raiona dmc oraz nici metalizowanych różnej maści.

Pierwszą częścią wzoru a zarazem w moim odbiorze na chwilę obecną serce całgo obrazka wyszyłam multikolorową perłówką #5 Anchora nr 1375.

Jestem bardzo ciekawa jak będzie się dalej pracować z tym projektem i jak sobie poradzę z doborem nici i czy nie będzie to jeden wielki kosmiczny kociokwik kolorystyczny (no i rymować potrafię czasem).

M.

środa, marca 24, 2010

APOM - styczeń - yenulka

Pierwsze koty za płoty ;)

Za radą Ani zakupiłam ramkę z której potem usunęłam obrzydliwe papryczki - jedyną zaletą tej ramki jest jej cena, kwadratowość i lekkość, więc wcale nie tak źle jak na poniższego maszkarona ;)



Po liftingu maszkaron wygląda tak:



Następnie wykonałam przegląd posiadanych nici:



Zbyt dużego wyboru nie było, więc na starcie padło na raptem trzy plus kremowy unifil:



No i do pracy robacy :) - a co z tego wynikło? Ścieg jest bardzo prosty, trzeba tylko uważać żeby się na połączeniu ćwiartek nie rozpędzić za bardzo bo potem prucie nieuniknione jak się do zakrętu dojdzie i nie ma jak zakręcić :)





A tu w zbliżeniu pojedyncze pasmo nici Watercolors której jedna nić składa się z trzech pasemek, a każde pasemko to zamiennik do perłówki nr. 5. Nici są ręcznie farbowane, przejścia kolorów wspaniale się układają i dają niesamowity efekt cieniowania. Lepiej wyszywać krótkimi odcinkami, bo przynajmniej na Unifilu trochę się mechacą, na mono kanwie na pewno będzie lepiej.



Teraz najwyższy czas zabrać się za luty, ale jakoś nie mam pomysłu na tą metalizowaną nitkę....

czwartek, marca 11, 2010

APOM - styczeń - aploch

Po tych wszystkich wstępach zabieramy się za wzór będący naszą inspiracją. 

Od czego tu zacząć.....Nici? Materiał? Ramka?
Chyba ramka. Tak, oto ramka godna needlepointa:
oups..... nie ta strona..... tu jest poprawna strona ramki: 

 wraz z pinezkami i taśmą malarską. 
Ramka ma wady: nie jest profesjonalna, ma pomidora na froncie i cenę 19 zł. Pierwsze i drugie wcale mnie nie rusza. A ostatnia wada da się zrównoważyć łatwo całą kupą zalet:
  • jest kwadratowa (!!!!!!!!!!)
  • jest drewniana i można w nią wbić pinezki
  • jest lekka
  • jest dostępna OD RĘKI: NIKOGO nie muszę prosić o zbicie ramki, nie muszę szukać stolarza, tłumaczyć, zamawiać, jeździć, odbierać. 
Tak. To jest największa zaleta, która jest warta każdej ceny!


A teraz wybrane nici - nie wiem czy już wszystkie. Nici będę dobierała chyba w trakcie tworzenia bo nie mam oryginalnych zalecanych przez Autorkę a chciałabym się pobawić. Zatem wybrałam sobie misz-masz w tematyce fiolecik-różyk:
 Tak, słodziaśnie, wiem. Ale nic innego mi nie przychodzi do głowy, innych kolorów nie mam, a bardzo mi zależało aby użyć jako bazę perłówki. A perółwkę mam tylko we wściekłych kolorach :D Zatem pogrzebałam po pasmanteriach i dorwałam jakiś śmieszny metalizowany kordonek Anchora i dodatkowo  Rayona DMC. 

Potem włączyłam destroyera i zerwałam pomidorasa z ramek.  Obkleiłam białą  18 monokanwę po brzegu taśmą malarską i nadziałam materiał na ramkę kwadratową 30 na 30 cm.  Sam wzór  będzie miał rozmiar 8,33"x8,33"  czyli  21,2 cmx21,2 cm, biorąc pod uwagę zapas na materiale  rozmiar 30x30 cm materiału o splocie gęstości 18 to absolutnie wystarczająca wielkość. Przypinam pinezkami zabezpieczone brzegi do drewnianej ramki. I wygląda to tak jak poniżej - paluchy bolą od wgniatania pinezek. 

Szybko zaczęłam wyszywać, co już widać powyżej. Ale tutaj chciałabym Wam pokazać na rysunku jak policzyć wielkość haftu. Otóż należy wyznaczyć dowolnym sposobem środek materiału. Potem w jedną stronę odliczyć nitki materiału do brzegu obrazka. Potem odliczyć tę samą odległość do pozostałych trzech środków brzegów i gotowe! Ja liczyłam od środka w prawo, tak jak jest to pokazane na poniższym obrazku. W oryginale autorka sugeruje odrysowywać wzór ołówkiem między nitkami, ale ja nie lubię znaczyć materiału trwale. Takie linie zaciemniają mi obraz, zatem posługiwałam się igłą i nitką.



Złapałam perłówkę 550 i do roboty! W styczniu robimy dokładnie tyle ile pokazuje autorka Sue Reed: 

czyli tyle ile widać na poniższym zdjęciu:

Teraz czas zabrać się za luty!

Cały wpis styczniowy dostępny na stronie ANG:

Stitch of the Month January 2010: A PROMISE OF MYSTERY

środa, marca 10, 2010

APOM - styczeń - tłumaczenie

Zaczynamy projekt A Promise of Mystery.

Ponieważ na stronie ANG Needlepoint kolejne części projektu publikowane są raz w miesiącu, przez cały rok, taki sam podział przyjmiemy na blogu, nazywając kolejne części od nazw miesiąca.

Samo słowo Mistery ma w sobie coś z magii - zaczynasz pracę znając tylko zarys kolorystyczny i bardzo bardzo bardzo ogólny kształt, jaki przyjmie Twoja praca po zakończeniu. Dopiero z każdym dodanym ściegiem pojawia się coraz lepsze wyobrażenie, jak to będzie wyglądać jak skończysz :)

Pierwszy miesiąc w którym zaczyna się projekt podzielony na 12 części i trwający rok, z reguły jest pracowitym miesiącem :)

STYCZEŃ 2010 - A Promise of Mistery

Zaczynamy od materiałów.

Lista potrzebnych materiałów (za ANG NEEDLEPOINT):

- 18 ct monocanva, tzn. jednonitkowa, bardzo sztywka kanwa o policzalnym, regularnym splocie lub unifil lub kanwa sztywna o policzalnym splocie, ważne żeby wątek i osnowa były takie same
- tzw. stretchet bars, czyli rama do needlepoint'u lub zwykła drewniana ramka, można tez wykorzystać drewniane ramy do obrazów (podobrazia), do kupienia w sklepie dla plastyków, z których usuniemy płótno
- pinezki
- nici
- tzw. laying tool czyli coś na kształt grubej igły, które trzymamy w drugiej ręce i czym staramy się nadać niciom ładny kształt przy przeciąganiu przez tkaninę i układaniu się na ściegach. Wykorzystywane w hafcie krzyżykowym, płaskim, liczonym - spokojnie możemy je sobie darować :)
- igła w rozmiarze 22, 24 oraz tzw. beading needle (pierwsza z lewej na obrazku), czyli igła do koralików, która jest jak każda igła, tyle że jest baaaardzo cienka i także jej ucho do przewlekania jest bardzo smukłe, właściwie tej samej grubości co sama igła
- krosno, uchwyt do ramy - jednym słowem element pozwalający przymocować ramę do needlepointa w rezultacie czego możliwa jest praca oburęczna - spokojnie możemy sobie poradzić bez tego :)
- nożyczki, taśma malarska, mazak/ołówek spieralny (niekoniecznie) - czyli materiały które każda hafciarka ma z reguły pod ręką :)

Materiały mamy zgromadzone, można się brać do pracy.

Jeszcze dwa słowa o kanwie i niciach.

W oryginale wzór został wyszyty na #18 ct kanwie białej. Wzór ma rozmiar 21,2 cm x 21,2 cm (8.33" x 8.33"). Kanwę należy przyciąć na wymiar 30,5 cm x 30,5 cm (12" x 12").

Projektantka wzoru podaje nam paletę kolorów Thread Listing. Zachęca też do własnych zestawień kolorystycznych - jest to co prawda trudne w momencie kiedy nie widzimy całego wzoru, ale warto improwizować w zależności od własnych upodobań kolorystycznych. Najważniejsze jest dobrać taki rodzaj nici, który będzie dobrze "leżał" na naszej kanwie, nie będą się tworzyły prześwity ani "garby" które powstają kiedy nić jest zbyt gruba. W needlepoincie najczęściej używa się perłowych nici nr. 5 lub jej odpowiedników.

Następnym etapem jest zaznaczenie na kanwie konturów pracy, jako że nasz projekt jest geometryczny, łatwiej będzie go skontrolować i wyłapać ew. pomyłki. W opisie można przeczytać o rysowaniu twardym ołówkiem, a ew, pomyłki w rysowaniu można usunąć gumką do ołówka. Równie dobrze można użyć ołówków czy markerów do haftu krzyżykowego, które potem pod wpływem wody znikają. Innym sposobem jest wykonanie fastrygi kolorem nici kontrastującym z podłożem.

Liczby podane w schematach zawsze odzwierciedlają liczbę nitek tkaniny. Nie liczymy dziurek miedzy nitkami, bo zawsze nam będzie jednej brakować.

RYSYJEMY w przestrzeniach między nitkami wątku lub osnowy!!!

Zaczynamy odliczanie i zaznaczanie:
- wyznaczamy środek naszej kanwy (miejsce skrzyżowanie pionowej i poziomej nici),
- odliczamy 12 nici w prawo i dopiero od tego miejsca zaczynamy rysować
- rysujemy linię pionową w dół na odległość 12 nici
- rysujemy linię poziomą w lewo na odległość 24 nici
- rysujemy linię pionową do góry na odległość 24 nici
- rysujemy linię poziomą w prawo na odległość 24 nici
- rysujemy linię pionową w dół na odległość 12 nici, tym sposobem zamykając kwadrat o boku 24 nici, którego centrum stanowi środek naszej kanwy, kwadrat ten nazwijmy Area B, tak jak w oryginale on się nazywa, będzie nam łatwiej zapanować nad tym wszystkim.
- odliczamy 6 nici w prawo, w lewo, do góry i do dołu od naszego kwadratu Area B i rysujemy cztery prostokąty 6 nitek na 24 nitki
- od tych prostokątów odliczamy po 24 nitki i rysujemy na każdym końcu ramienia "krzyża" kwadrat 24x 24 nitki (powtarzamy Area B)
- od każdej ze skrajnych linii "krzyża" odliczamy po 6 nitek i rysujemy kwadrat zamykający "krzyż" w środku - ten duży kwadrat nazwiemy Area A
- w każdym z czterech rogów Area A wyznaczamy kwadraty 30 x 30 nitek, nazwiemy je Area C
- w odległości 8 nitek od każdego boku kwadratu Area A wyznaczamy kolejny kwadrat, zamykający w sobie Area A, nazwiemy go Area D
- w odległości 12 nitek od każdego boku kwadratu Area D wyznaczamy kolejny kwadrat, zamykający w sobie Area D, nazwiemy go Area E
- w odległości 3 nitek od każdego boku kwadratu Area E wyznaczamy kolejny kwadrat, zamykający w sobie Area E, nazwiemy go Area F.

A tutaj Schemat Geometryczny projektu A Promise of Mystery.

Zaczynamy wyszywanie :)

AREA A - obszar wysoki na 6 nitek, okalający "krzyż" składający się z kwadratów Area B. Do wyszycia tej części używamy jednej nici Vineyard Silk Family A (lub koloru którym ją zastępujemy), i wyszywamy pionowe i poziome linie przy użyciu ściegu skośnego Gobelin obejmując po dwie nitki kanwy. W Area A będą dwie linie tego ściegu, a pomiędzy nimi będą dwie nitki tkaniny puste. Jak je zapełnić, zostanie pokazane w przyszłym miesiącu.

Jak wyszywać ścieg Gobelin pionowo, poziomo i "na zakrętach" można podejrzeć tutaj:
Gobelin Stitch by Beth Robertson

Jak wygląda ta część rozrysowana na schemacie można zobaczyć tu:
Scheme for stitch Area A

Jak wygląda 1/4 schematu do wyszywania można zobaczyć tu:
1/4 scheme to stitch Slanted Gobelin

Jak wygląda połączenie tego ściegu po zrobieniu 1/4 okrążenia można zobaczyć tu (z tego powodu należy ścieg rozpocząć na linii pionowej lub poziomej wyznaczającej środek kanwy):
A part of Slanted Gobelin stitch

Do zobaczenia w tłumaczeniu następnego miesiąca :)

poniedziałek, marca 08, 2010

na dobry początek

rama


Aby dobrze nam się wyszywało warto przed rozpoczęciem pracy nad wzorem needlepointa zadbać o tak zwaną ramę - czyli sklejone ze sobą drewniane deski w kształcie kwatratu lub prostokąta w zależności od kształtu wzoru. Oryginalne ramy są dosyć drogie, ale to nie jest wielki problem ponieważ są w sprzedaży tak zwane podobrazia - czyli rama na którą naciągnięte jest płótno do malowania obrazów. Wystarczy jedynie usunąć z ramy płótno i wykorzystać drewno do naszej pracy. A koszt - kilkanaście złotych w zależności od wielkości - kilka razy taniej niż oryginalne ramy.





materiał
Materiałem, na którym wyszywam jest monokanwa 18tka. Jest to tkanina jednonitkowa bardzo mocno usztywniona - nie mam pojęcia czym, w każdym razie nie należy tego materiału intensywnie moczyć, a w związku z tym uważać trzeba również przy prasowaniu.
Niestety sklep angielski wysyła kanwę złożoną, a więc trochę pozałamywaną dlatego trzeba ją potem przynajmniej trochę rozprasować.
W związku z tym, że naciągam materiał na ramie, wyliczając wzór doliczam zapas materiału na mocowanie, aby wygodnie było manewrować igłą nie zahaczając o ramę.
Brzegi monokanwy trzeba zabezpieczyć. Można obszyć ją kawałkiem materiłu (jakiejś lamówki) lub okleć papierową taśmą malarską. Dzięki temu materiał łatwiej się naciąga i po przypięciu go do ramy nie poluzowuje się to naciągnięcie przy wyszywaniu. Materiał do ramy należy zamocować pinezkami lub zszywaczem tapicerskim.





nici
Podstawowymi nićmi, które najczęściej używane są do needlpointa jest perłówka 5 (taka sama jak przy hardangerze), spotkań możemy też nitki cieniowane przeróżnych firm zwłaszcza nici Watercolours by Caron oraz metalizowane nici wszelkiej maści: Krenik #12, Hi-lights, stosowane są też nici włochate, typu bukle i wiele innych.
W naszych polskich, niezbyt wyposażonych pasmanteryjnie, warunkach można sobie poradzić używając cieniowanej perłówki DMC i Anchora, zamiast perłówki 5 można użyć zwykłej muliny, bardzo dobrze sprawdza się, zwana całym pasmem mulina Madeira, która jest tańsza niż DMC i jest jej o 2m więcej w opakowaniu, a ma równie bogatą gamę kolorystyczną, no i metalizowane ww. firm które dostępne są w dosyć szerokiej palecie kolorystycznej. Dla urozmaicenia można również ozdobnie stosować Rayon lub inne nici jedwabne, które mają niesamowity połysk i stanowią urozmaicenie wzoru.





rozpoczęcie/zakończenie wzoru
Otóż istnieją zapewne jakieś zacne zasady skąd należy zacząć wyszywanie, ale jak wiecie po sobie zasady zasadami, a my wyszywamy i tak jak nam wygodniej. I tego się właśnie należy się trzymać ponieważ wyszywanie ma być dla nas relaksem a nie katorgą : ).
Zasadniczo „przestępstwem” jest podobno robienie supłów w robótkach, niemniej jednak dla trwałości prac needlpointowych świadomie popełniam przestępstwo i zaczynam od supła, ponieważ monokanwa jest sztywnym materiałem i nitki po lewej stronie nie przylegają do niego ściśle, a więc zakotwiczenie nitki może okazać się niewystarczające, zważywszy też na to że technika wyszywania wymaga naciągania nitki. Dlatego supełek, który oczywiście można potem schować pod ścieg. Kończę natomiast nurkując pod ściegi – nie ma tu już niebezpieczeństwa, jakie występuję przy rozpoczynaniu nitki.

M.