sobota, czerwca 15, 2013

FOI - kilka miesięcy - Dana

Jak już się przełamałam, co do uczestnictwa w Polskim Needelpoincie, to poszłam za ciosem i wzięłam na tapetę FOI. Zaczęłam, tak jak należy, od stycznia. Jednak podczas haftowania poszczególnych miesięcy sukcesywnie wypruwałam ramki, bo mi przeszkadzały. Zrobiłam "ciurkiem" dziewięć rombów i para ze mnie zeszła. Już mi się trochę to znudziło. Boję się jednak, że jak to odłożę na chwil kilka to tego nie skończę :(
Na sam koniec zostawiłam sobie haft, który mi się najmniej podoba. Tła pewnie nie zrobię, chociaż nie mówię "nie".

5 komentarzy:

  1. o jejuśku jakie to ładne. Nie spotkałam się do tej pory z tym haftem , muszę pokopać i podciągnąć się. A co do lnu to tylko zazdrościć i czekać czym nas uraczysz po powrocie!!
    Pozdrawiam cieplutko:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny wzór, wspaniały haft. Szkoda byłoby nie skończyć tej robótki. Serdecznie pozdrawiam. Jola

    OdpowiedzUsuń
  3. No proszę! Do przodu, do przodu Dziewczynko! Warto :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne kolory:)) czekam na kolejne odsłony :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne i delikatne hafty i kolory.Pozdrawiam i podziwiam Twoje prace-są fantastyczne.Jola z Dobrych Czasów.Zapraszam w odwiedziny.

    OdpowiedzUsuń

Porozmawiajmy ...