sobota, listopada 16, 2013

Four-Way-Florentine - Agnieszka - sierpień, wrzesień 2013

Podgoniłam troszkę mojego needlepoint'a, bo zaczynam być w tyle. Dzisiaj jeszcze mam zamiar zrobić październik, a listopad po niedzieli, tak żeby na spokojnie móc czekać już na grudzień. Powoli trzeba będzie się rozglądać za jakąś ciekawą ramą do tego projektu, bo sam haft robi się z miesiąca na miesiąc coraz ciekawszy i będzie piękną ozdobą w moim domu. Już nie mogę się doczekać grudnia, żeby zobaczyć, co zaserwuje nam ANG Inc.
Póki co, przedstawiam Wam ścieg sierpniowy i wrześniowy w moim wykonaniu:)


 tutaj narożnik z bliska ze ściegiem sierpniowym i wrześniowym:)

 tutaj całość dotychczasowego mojego wyszywania, z tym, że te "pazurki" czy jak kto woli "złote wachlarze" nicią Kreinik nie zostały jeszcze wszystkie wykonane, jak robiłam zdjęcia, ale informuję, że na chwilę obecną (pisania tej notki) wszystkie trójką ty zostały pokryte złotym Kreinikiem.

zbliżenie

martwią mnie trochę te prześwity, ale myślę, że po ukończeniu będzie dobrze. Z resztą prześwity też są "u mistrzyni" tego projektu, więc się nie przejmuję... no trudno :)

No dobra. Idę się zabrać za październik, a po niedzieli za listopad. A może jeszcze dzisiaj jak starczy czasu...?
No i oczywiście zapisuję się na kolejny rok, na needlepoin'ta, a Wy dziewczyny? Połknęłam bakcyla needlepoint'owego ;p

p.s. zmieniłam ze względów takich, że pracodawca mnie podglądał adres bloga na: 
agnes-lab.blogspot.com 
ZAINTERESOWANYCH PROSZĘ O ZMIANĘ LINKÓW. Dziękuję i przepraszam za kłopot. Pozdrawiam, miłego weekendu. Idę hafcić. :P

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Porozmawiajmy ...