Niestety nikt nie wygrał mojego mini konkursu – bo zobaczcie jakie zrobiłam łezki w środku:
Czyli maj zrobiony tak samo multikolorową nitką jak „krzyż” styczniowy tylko że ósemką czyli nitką cieńszą.
No i obiecane porównanie trzech prac – zdjęcie wykonane na wielkim spotkaniu maniaków z Podlasia i szeroko pojętych okolic :)
M.
o proszę jest fotka:) niby to samo, a jak różne!!!:)
OdpowiedzUsuńMagda, bo mi zabroniłaś a ja obstawiałam właśnie tą bez oglądania
OdpowiedzUsuńStrasznie blade i mdłe to moje przy waszych :)
weź Aga nie wymyślaj z tą bladością masz super pastelowy zestaw kolorów - piękny i delikatny :)
OdpowiedzUsuńJa może się niezbyt dokładnie wyraziłam, bo napisałam o Anchorze z Area A, mając oczywiście kordonek multikolor Anchora.
OdpowiedzUsuńTylko,że napisałam również o wybraniu żółtych fragmentów tej nitki :(
Zdjęcie porównawcze widziałam już, przeglądając dokumentację Waszego wspaniałego spotkania :)