źródło: http://www.needlepoint.org/StitchOfTheMonth/2016/SOTM201601_Introduction.pdf |
Oryginalna instrukcja znajduje się TUTAJ .
Aby oznaczyć wyszywany obszar należy poprowadzić robocze linie proste przez wierzchołek każdego trójkąta z obszaru #2. Odliczamy 24 nitki monocanvy w lewo i w prawo (na każdym z 4 wierzchołków). Na każdym z wierzchołków powstaną linie, które nie są ze sobą połączone. Linie te będą stanowić ramiona pól w kształcie trapezów które mają powstać - to te zaznaczone na niebiesko. Dłuższą podstawą trapezu będą boki dwóch trójkątów z obszaru #2 - linie zielone. Dolną podstawę stanowić będzie koniec ściegu w tym obszarze, a który powstanie jeśli połączymy linią roboczą linie powstałe po odliczeniu 24 nitek w lewo i prawo od wierzchołków trójkątów. (polecam wrócić do schematy umieszczone w poście ze wstępem WSTĘP - widać że obszar 3 (area#3) to 24 nitki (podkreślone cyfry). Jak pisałam we wstępie, polecam wydrukować sobie ten schemat i mieć go zawsze pod reką, będzie łatwiej. Te "trapezy" będą się powtarzały w kolejnych miesiącach, więc warto teraz się przyłożyć i nauczyć się je wyznaczać. Tekst kursywą pisany przez yenulkę:)
źródło: http://www.needlepoint.org/StitchOfTheMonth/2016/SOTM201601_Introduction.pdf |
Te robocze linie na koniec haftu będą przykryte metalizowaną nicią.
Ścieg bizantyjski:
Ścieg wykonujemy jak na rysunku. Po wypełnieniu jednego trapezu, dobrze odwrócić robótkę o 1/4 dzięki temu wzór będzie układał się symetrycznie i zaczynał w lewym dolnym rogu.
Piszą tu że najlepiej ścieg zacząć w miejscu, gdzie można wykonać 3 pełne kreski ściegu.
Na samym końcu wykonać ściegi kompensacyjne: pokryć niewyszyty obszar krótszymi ściegami dopełniającymi powierzchnię. jak w hardangerze:) zacząć tak, żeby można było poprowadzić całą linię 1-2, 3-4, 5-6, 7-8 itp. Jak skończymy całe schodki ściegu zobaczymy, że kawałeczki wolnej przestrzeni które nam zostały to tak jak by ktoś nam "uciął" kawałek wyszytego ściegu. I wtedy wypełniamy tak, jak by to miał być cały ścieg tylko wcześniej skończony - nie wiem czy ja to wyraźnie tłumaczę?:)
źródło: http://www.needlepoint.org/StitchOfTheMonth/2016/SOTM201603.pdf |
Nici:
używamy wg oryginału Perle Coton nr 5, 420
Ma to być o ton jaśniejszy kolor niż w poprzednim fragmencie.
Życzymy miłego wyszywania :)
Proste, a ja............ zaskoczyć nie mogę. Nie wiem, jak rozpocząć - chyba pójdę spać. Nitki policzyłam, pola narysowałam, kordonek w igle i .......... zaćmienie.
OdpowiedzUsuńDziękuję Magda za tłumaczenie !!!
Tereniu, dopisałam swoje trzy grosze - kursywą :) Mam nadzieję że chociaż trochę to pomoże:) Jeśli chodzi o zaczęcie - znajdź takie miejsce od boku któregoś, gdzie zmieści ci się cały ścieg 1-2, 3-4 itp. I lecisz schodki. A to co puste zostanie, wypełnisz na końcu. Daj znać jak byś potrzebowała pomocy:)
UsuńJuż dziś zaćmienie minęło :) Dam radę :) Dziękuję bardzo Yenulko. Zaraz będę szyła, o ile mi znowu ktoś lub coś nie przeszkodzi.
UsuńMiłego wieczoru <3
Skończyłam, zdjęcia za kilka dni.
UsuńPozdrawiam serdecznie.