Udało się skończyć kwiatki. Doczekały się fotki w świetle burego, zimowego poranka.
Jak wspominałam, mam zamiar wykorzystać haft na aplikację. Haft jest niewielki, 21 x 12 cm. Może dam go jako wierzch okładki, może jako naszywka na torbę, a może coś jeszcze innego.
Sporo przyjemności sprawiło mi wyszywanie comiesięczne. A niecierpliwość i ekscytacja kolejnym oczekiwaniem na nowe ściegi - bezcenna :-D .
Dziękuję Wam za wspólne haftowanie i czekam na efekty Waszych prac.
Do zobaczenia w przyszłym roku (mam nadzieję) :-)
Pozdrawiam, Gemma
Jak wspominałam, mam zamiar wykorzystać haft na aplikację. Haft jest niewielki, 21 x 12 cm. Może dam go jako wierzch okładki, może jako naszywka na torbę, a może coś jeszcze innego.
Sporo przyjemności sprawiło mi wyszywanie comiesięczne. A niecierpliwość i ekscytacja kolejnym oczekiwaniem na nowe ściegi - bezcenna :-D .
Dziękuję Wam za wspólne haftowanie i czekam na efekty Waszych prac.
Do zobaczenia w przyszłym roku (mam nadzieję) :-)
Pozdrawiam, Gemma
niesamowity efekt!! gratuluję wytrwałości i precyzji!! piękne!
OdpowiedzUsuńjak w kalejdoskopie, pięknie :)
OdpowiedzUsuńGemmo świetnie wyszło!
OdpowiedzUsuńcudne!
OdpowiedzUsuńGemmo, kapitalny efekt!!!!
OdpowiedzUsuńMoże jako wieczko w pudełku? Cudnie by wyglądało :)
Piękne wykończenie haftu -wspaniały efekt!!!Jak zwykle w Twoich pracach niezwykła staranność i precyzja.Gratuluję!
OdpowiedzUsuńWspaniale wyszło!!
OdpowiedzUsuńTaka aplikacja na torebkę to świetny pomysł:)))
Dzięki, dzięki, dzięki, dzięki, dzięki, dzięki, dzięki... :-D i jeszcze :-*
OdpowiedzUsuńGemma
Jakie to piękne! Podziwiam podziwiam podziwiam:))
OdpowiedzUsuńFaktycznie cudnie wyszło i zgadzam się, ze jako wieczko do pudełka cudnie. Gratulacje raz jeszcze.
OdpowiedzUsuń