sobota, września 24, 2011

FOI - wrzesień -Elżusia

Wiatraczek dał mi w kość ,co się nad nim namęczyłam ,to moje.Dopiero patrząc na czekoladowy wiatraczek Joli,pojęłam jak prowadzić nitki .Dzięki Jolu!
Trochę mnie te wiatraczkowe problemy zniechęciły ale może mi do pazdziernika przejdzie.

2 komentarze:

  1. Elżusiu! Mam nadzieję, że zniechęcenie szybko minie. Fakt, wrzesień, z pozoru prosty wrzesień daje nam popalić. Najważniejsze jednak, że w końcu wychodzi.
    Twoje FOI jest piękne!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładnie ułożyły się kolorki w Twoim wrześniu:)

    OdpowiedzUsuń

Porozmawiajmy ...