czwartek, lutego 09, 2012

Anniversary Heart -styczeń,luty -Elżusia

Zdecydowałam się na wyszywanie w tym roku ,pomimo że bardzo zniechęciłam się przy zakończeniu FOI ale o tym za chwilę.
Wyszywać będę muliną z zasobów domowych .Na zdjęciu pokazuję zbieraninę kolorów z której dopiero będę dopasowywała odcienie.Nie zrobiłam planu używanych nici w poszczególnych polach haftu.Wszystko będzie dobierane w trakcie wyszywania.Obiecałam sobie nie stresować się brakiem zalecanych nici i dobierać takie kolory jakie ja lubię.


Styczeń wyszyty jest muliną DMC 4130,luty- ścieg węgierski łososiową Ariadną i maleńkie krzyżyki różową metalizowaną nitką niewiadomego pochodzenia.
A tu moje nieszczęsne FOI -nie rozpisując się zbytnio:zle wymierzyłam materiał i nie dało rady zrobić takiej oprawy jaka była w projekcie,wykończyłam ściegiem smyrna.Drugi mój błąd to za bardzo naciągnęłam materiał na ramie i jak widać wyszedł krzywulec.Ale i tak bardzo się cieszę ze mogłam razem z Wami wyszywać i podziwiać Wasze perfekcyjne wykonanie.
Powiadają że człowiek uczy się na błędach ,więc tegoroczny projekt na wszelki wypadek już nie umieszczałam na ramie .
Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego wyszywania w tym roku.

8 komentarzy:

  1. FOI się nie przejmuj i tak wyglada super. Super, ze będziesz wyszywała z nami, a co do nici, to właśnie samodzielne dobieranie sprawia, ze każda praca jest niepowtarzalna. Ja czekam na zamówione nitki - będzie tonacjia fioletowa. Mam małe pytanko - na jakim materiale wyszywasz?

    OdpowiedzUsuń
  2. Angelo,wyszywam na tzw.sztywniku krawieckim 10 nitek na 1 cm i równym splocie.Do wyszywania needlepointa jest to dobry materiał jak dla mnie i na moją kieszeń .poza tym dosyć sztywny więc póżniej łatwo oprawić taki haft.Dostępny w sklepach z resztkami krawieckimi w dwóch kolorach,beżowy i kremowy.FOI wyszywałam na kanwie 18 i dlatego tak ją naciągnełam.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak strasznie się cieszę, że w końcu nie jestem sama :)
    odoba mi sie twoja koncepcja kolorystyczna i przede wszystkim podejście do nitek - ja również w pewnym stopniu idę na żywioł i nie przejmuję się kompletnie oryginalnymi kolorami ani rodzajami nici. Przecież chodzi o zabawę :) Piękny sweterkowy ścieg węgierski ci wyszedł, a w styczniowym polu użyłaś świetnej muliny, uwielbiam te cieniowane dmc.

    A FOI - na moje oko wygląda ok, ale skoro mówisz, że krzywulec, to może zrezygnuj z tła i postaw na passepartout docięte do kształtu samych rombów..? wtedy nie byłoby widać nierówności.

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny haft! Również mam zamiar wyszyć Anniversary Heart w czerwieni - podobne do oryginału. Podsunęłaś mi świetny pomysł - mam gdzieś kawałek sztywnika - brakowało mi odpowiedniej tkaniny. Oryginalna jest dla mnie trochę za droga, poza tym nie wiem czy będę chciała skończyć haft.

    OdpowiedzUsuń
  5. Agato, tak przyglądam się wykończeniu FOI u Agnechy i bardzo podoba mi się a Ty jeszcze potwierdziłaś że to byłoby dobre -dzięki.Ale narazie rozpoczęłam Anniversary więc FOI musi poczekać.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Elżusia, super że wyszywasz w tym roku!!! Samodzielny dobór nici na pewno sprawi Ci wiele satysfakcji i niespodzianek, zobaczysz :) Ja tak robiłam APOM z 2010 roku - nie przyporządkowałam od raz wszystkich nici, tylko w miarę rozwijania się projektu dobierałam kolejne. Na koniec z zaskoczeniem stwierdziłam, że sama jestem zdziwiona moim wyborem, bo nigdy bym nie stawiała na różowe, ale że mi się podoba :)

    Co do "krzywulca" - wiesz że romby są piękne, prawda? kolory głębokie, nasycone - rewelacja :) Stawiam na przykrycie krawędzie passepartou:)

    Co do napinania - jednym z powodów dla których monocanva jest używana, jest to, że jest bardzo sztywna. Jej się nie da źle napiąć. Do tego jej sztywność ułatwia wyszywania, bardzo ładnie prowadzą się nici i układają ściegi. Ja miałam taki problem jak Ty właśnie przy APOM - robiłam go na tkaninie do hardangera z DMC, powyciągało się na krawędziach okrutnie. Na całe szczęście miałam dużo zapasu i na samym obrazku tego nie widać. A Nova, która jest duuuuużo większa, ale jest na monocanvie nie ruszyła się ani o milimetr.

    Kusi mnie to serce coraz bardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj- tu sie kroi czy poprawniej piszac: tworzy fantastyczna praca:-))) Czekam na efekt koncowy:-))))
    Usciski sle:-)))
    P.S. Bardzo Ci dziekuje za cieplego maila! Takie listy maja przeogromna, wlasciwie nieoceniona wartosc....

    OdpowiedzUsuń
  8. pięknie to wygląda, ale na razie nie mam czasu na takie szaleństwa więc będę tylko podziwiać :)

    OdpowiedzUsuń

Porozmawiajmy ...