Ubiegłoroczny projekt zakończyłam .Tła nie wyszywałam z dwóch powodów :po pierwsze nie pasował mi taki wzór a poza tym zbyt mało materiału zostawiłam wokół serca.Musi tak pozostać.
Kontury serca wykończyłam dwukolorowym sznureczkiem.Niestety zdjęcia wyszły szaro-bure takie jak pogoda.W rzeczywistości haft wygląda dużo lepiej.
Bardzo się cieszę na nowy projekt i czekam z nieciepliwością na pierwszą część.Pozdrawiam wszystkich serdecznie i zachęcam do wspólnego wyszywania.
no kochana, mistrzostwo świata i wielkie brawa:)
OdpowiedzUsuńYenulka śliczne po prostu :D Jak fajnie zobaczyć efekt końcowy :D serducho w całości :D
OdpowiedzUsuńZdjęcia choć szare, ale i tak pięknie się prezentuje. Dzięki temu przyszło mi teraz do głowy: kurcze, czemu szarego lnu, albo rustico nie wzięłam?! Zobacz jak to by ładnie kontrastowało i tła nie trzeba by było wyszywać ;).. biały jest "za surowy"
Ja daleko w tyle, ale przyjdzie czas że nadrobię.
pozdrawiam
Podziwiam, podziwiam i jeszcze raz podziwiam! Przed wszystkim gratuluję Ci, że dobrnęłaś do końca!:) Myślę, że i mnie będzie to dane, raczej prędzej, niż później:) Buziaki!
OdpowiedzUsuń