Wrzesień: kratka i "krzyżyki" - maja 8, "gwiazdki" - jedwab, pozostałe elementy - jasnozłota nić metalux
Październik: lniana nić, zrezygnowałam z drugiego koloru
Listopad: maja 8, jedwab, srebrna nić metalux
Kontury: Zefir 10 ariadny kolor ecru (nakładany na tkaninę i przyszyty jedną nitką jedwabiu)
Powiem nieskromnie, że bardzo mi się podoba efekt końcowy. Właśnie tak to sobie wyobrażałam, choć w trakcie miałam wątpliwości czy uda mi się go osiągnąć.
Czekam z niecierpliwością na kolejne ukończone serduszka :). Ja tymczasem zbieram materiały do nowego projektu :).
Wielkie brawa!!!Przepiękne, w bardzo ciekawej wersji kolorystycznej.Czekam na Twój wybór kolorów do nowego projektu.
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc ja też czekam :P. Nie mogę się zdecydować. Wszystko rozstrzygnie się po jutrzejszej wizycie w pasmanterii. Choć ciężko będzie być równie oryginalną ;).
UsuńGratuluję - pięknie wyszło!!!!
OdpowiedzUsuńbardzo mi sie podoba...
OdpowiedzUsuńPrzepiękne!!! od początku bardzo mi się podobał Twój wybór kolorów, efekt końcowy mnie zachwyca!!!
OdpowiedzUsuńBardzo dawno mnie tu nie było - mam nadzieję, że w tym roku będę częściej się pojawiała.
OdpowiedzUsuńMarzy mi się to zeszłoroczne serce, tym bardziej, gdy się takie cudo widzi.
Bardzo mi się podoba Twoja kolorystyka !!!
Pozdrawiam serdecznie.
Piekne. Super rowniutko. Z coraz wieksza niesmialoscia podchodze do pierwszego projektu, do ktorego sie dopisalam...
OdpowiedzUsuńCudowne serduszko! Bardzo mi się podoba jego stonowana, śnieżnobiało-srebrna kolorystyka! Gratuluję skończenia projektu:) Mnie to jeszcze nie jest dane;)
OdpowiedzUsuń