czwartek, stycznia 13, 2011

APOM- styczeń/luty- fejferek

Witam się z Wami po raz pierwszy :)
To mój pierwszy projekt needlepointowy(ale nie pierwsze hobby) więc proszę o wyrozumiałość i ewentualne wskazówki jak zrobić coś lepiej ;)

Czekając na dostawę materiałów do FOI postanowiłam zabrać się za APOM- dla wprawy i większego wykorzystania wolnego czasu ;) Wybrałam muliny zwykłe, metalizowane i rayona DMC w kolorkach kakaowo-beżowo-śmietankowo-złotych, oraz użyłam kawałek kremowo-beżowej Zweigartowej aidy 18 ct.

W jeden dzień zamknęłam etap styczniowy i zanim zrobiłam zdjęcie, poleciałam dalej z lutym!

kolorki przekłamane, bo fotki robione przy lampie w biurze...

Od jutra zaczynam haftować marzec- w końcu jak nie patrzeć, mam 10 miesięcy opóźnienia w tym projekcie ;)

16 komentarzy:

  1. Fejferku, gratuluję Ci rozpoczęcia APOM-a.
    Ja też nie haftowałam go wcześniej, a przyznaję że "ślinka mi ciekła" na niego.
    Jak ładnie wychodzi Ci na Aidzie. Będę śledzić dalsze etapy.

    OdpowiedzUsuń
  2. wow jak super że zabrałaś się szybciutko za APOMa - będę kibicować. Aaaaa wybrałaś śliczne kolory :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakie fajne kolorki, wyglada na szaro-bezowo-zlote. Czy to mi sie tak wydaje?
    Bedzie taki zimowy obrazek.

    I ten post chyba odpowiada na moje pytanie:
    tez dopiero dolaczylam do projektu teraz. W tej chwili czekam na materialy do FOI (czesc doszla dzis!), i przy okazji zamowilam tez to co trzeba do APOM. I sie zastanawialam czy moge tez na blogu zamieszczac moje postepy z APOM (jak w koncu zaczne).

    No wiec jak? Moge? :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zania - oczywiście że możesz :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zania - oczywiście że tak :D

    Fejferku gratuluję zaczęcia APOM-a! Masz super kolory i jak dla mnie opóźnienie nie ma tu nic do rzeczy - to ma być frajda :) Trochę Ci zazdroszczę bo Ty już wiesz jak będzie wyglądała całość pracy. Powiedz nam czy pomogło Ci to zaplanować kolory które sobie obrałaś?

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne kolory, takie naturalne.
    Ale jesteś szybka!Będę Ci kibicować :)

    OdpowiedzUsuń
  7. też mi się zimowo skojarzyło :)

    bez względu na czas rozpoczęcia pracy, każdy może zamieszczać posty ze swoimi postępami :)

    OdpowiedzUsuń
  8. gemma- dziękuję :)
    madziula- dzięki :)
    zania- ten szary ze zdjęcia to brązowy, taki odcień, który mi się kojarzy z kakaem które piłam jako dziecko :) numer muliny do zrobienia długich krzyżyków to 841, może to da jakies wyobrażenie koloru :) jasne że można haftować i tu zamieszczać notki! a w kilka osób będzie przyjemniej się robiło ;)
    aploch- szczerze móiąc, to zastanawiałam się nad wlaśnie takim kawowym zestawem kolorów patrząc na całość, ale muline dobierałam na oko w pasmanterii. no i nie wiem też jak to będzie wyglądało na koniec przy takim zestawieniu ;) a frajda jest mimo wszystko ;) i tak nie mam nic inengo do roboty chwilowo w pracy, to sobie dłubię po mału ;)
    abulinka- dziękuję :)
    yenulka- będzie kawowo, tak jak pisałam :P

    zaniose papery do księgowości i siadam do marca :P

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne zestawienie kolorów!
    Może też zabiorę się za needlepoint. Czy dobrze widzę, że użyłaś aidy DMC?

    OdpowiedzUsuń
  10. aida jest Zweigartu, ale myślę, że aida dmc też może być ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Miałam na myśli zastosowanie aidy zamiast trudno dostępnej monokanwy. Zestawienie kolorów jest przepiękne.

    OdpowiedzUsuń
  12. Boskie kolory!! Będę dopingować, szykuje się fantastyczny haft:)

    OdpowiedzUsuń
  13. ann margaret- dziękuję :)
    selveiin- napisałam wszystko w drugim akapicie ;) to jest 18 ct. a zastosowanie aidy zamiast monokanwy wzięło się stąd, że dziewczyny napisały w tłumaczeniu perwszej części APOM, że w orginale wzór był haftowany na kanwie 18 ct białej ;) no i ja nie lubie prześwitów po bokach haftów, więc zdecydowanie taka opcja mi pasuje ;)

    chwilowo mam przerwę bo jestem chora :(

    OdpowiedzUsuń
  14. Aida nie jest kanwą - nie twierdzę że na aidzie robić nie można, ale to nie jest to samo.

    Nie jestem specem, nie umiem tego opisać, ale kanwa wygląda tak jak tu jest na zbliżeniu:
    http://2.bp.blogspot.com/_9YkQEoq2fUo/THzWz_eY2dI/AAAAAAAAEOM/JJniVHYsf-8/s1600/zakupy+sewandso+pomylka+4.jpg

    A wg wikipedii kanwa to tkanina z grubych, usztywnianych nici o regularnych, rzadkim splocie.

    Można robić na Aidzie jeśli ktoś chce (sama robiłam na unifilu:D ) ale z kanwą aida nie ma nic wspólnego.

    OdpowiedzUsuń
  15. z moich obserwacji wynika, że aida od kanwy rożni się tym, że w aidzie splot jest tak jakby równany, żeby "kwadraciki" tkaniny między oczkami były równe, a w kanwie oczka mają być duże a estetyka ułożenia wątku i osnowy jest taka sobie. mówię to na podstawie tego co widziałam na posiadanych przez siebie tkaninkach ;) aida ma ten plus, że właśnie ładnie wygląda na niej haft, który nie zakrywa całej tkaniny :) a ja planuję swój APOM wstawić w ramkę i z brzegu zostawić trochę wolnej przestrzeni.
    w tym przypadku zaważyła dostępność aidy (miałam akurat kawałek), estetyka wykończenia kończonego projektu a na wygodę haftowania nie zwracam nigdy uwagi. nawet taka "szmatowata" kanwa jak trafiła się Tereni mi nie przeszkadza, bo na podobnej haftowałam żaglowiec dawno temu dla męża, i po praniu udało mi się tak naciągnąć tkaninę że obraz był prostokątny, a dodam, że oprawiałam w antyramę z passe-partout więc łatwo wcale nie było ;) przekleństwa iście marynarskie w powietrzu się przy tym niosły ;)

    OdpowiedzUsuń

Porozmawiajmy ...