czwartek, stycznia 17, 2013

FWF - styczeń - Obsesja Kasiulka

Nadejszla wiekopomna chwila, aby nie tylko wzdychać do pięknych prac Needlepointowych, ale również zrobić sobie samemu coś w tej kwestii.
Postanowiłam dołączyć do nowego projektu, gdyż wydaje mi się że "chyba" będzie on dość prosty a i nici ogólnodostępne i "mało skomplikowane".
Początkowo chciałam wybrać kolory zaproponowane przez autorkę, ale na łatwiznę nie pójdę i wymyśliłam takie trochę kolory jesienne.
Madeirą z reguły nie wyszywam, ale w związku z tym, że miałam kilka kolorów od bardzo dawna nie wykorzystanych to domówiłam do nich inne odcienie i wyszło mi coś takiego.
Jednak zastanawiam się nad zieleniami- pierwsze 3 kolory troszkę za bardzo mi się zlewają- możliwe, że w trakcie pracy podmienię je kolorystyką z DMC.


Będę tworzyć na Royal Canvas 18ct, a kolory mają się następująco:
Kolor główny (zielony): 1503, 1412, 1411, 1410, 2703
Kolor pomocniczy (pomarańcz):  206, 205, 202, 201
Kolor dodatkowy (żółty): 107, 106, 105
Nici metalizowanych jeszcze nie wybrałam, złotego troszkę w domku mam więc pewnie coś dobiorę.

Ogólnie to liczę na pomoc i wszelkie sugestie dziewczyn już w Needlepoincie obcykanych ;)

7 komentarzy:

  1. Kasia, czy ja dobrze kojarzę że kupiłaś monocanvę w Hobby Studio? Czy mogła byś parę zdjęć w zbliżeniu, w porównaniu np do aidy czy tkaniny do hardangera zrobić, żeby można było z bliska różnice wyłapać? No chyba żeby udało by się od Magdy kawałek angielskiej monocanvy wydobyć, to takie porównanie było by najlepsze:)

    Madeirą nigdy nie wyszywałam, więc nie mam odniesienia, ale podobają mi się Twoje kolory takie ciepłe jesienne właśnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak dokładnie monocanva z Hobby Studio ;) Kolorki chciałam jesienne więc takie wydają mi się okej... tylko te 3 pierwsze kolory zieleni..... no nic zobaczymy w trakcie pracy.
    Nie ma problemu to jutro zrobię oddzielny post ze zdjęciami, na szczęście mam też hardangera (chyba), mam Lindę

    OdpowiedzUsuń
  3. kurcze jak patrzę na kolorystykę to się zastanawiam czy swojej nie zmienić...co a mówię, zmienić jak jeszcze nic nie gotowe;) na razie to odszukałam w szafie monicanvę:)

    OdpowiedzUsuń
  4. ciekawe kolorki i bardzo optymistyczne... będę podpatrywac twoje poczynania, może kiedyś i ja spróbuję bo jet to przepiękna technika

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudne kolorki, aż oczu oderwać nie mogę:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kasia, pozwoliłam sobie zmienić troszkę tytuł o etykiety, dla porządku i organizacji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma problemu dziękuję pięknie :* Jakby co to poprawiaj co trzeba :)

      Usuń

Porozmawiajmy ...