niedziela, stycznia 20, 2013

FWF - styczeń - Tami - Przygotowania ruszyły :)

Po raz pierwszy biorę udział we wspólnym projekcie Neddlepointowym i mam nadzieję, że jakoś dam radę. Monokanwy niestety nie posiadam, więc za radą organizatorki postanowiłam wykorzystać tkaninę do hardangera. Do projektu wykorzystam muliny, które leżały u mnie w pudełku oraz nici Kreinik, które lada dzień powinny do mnie dotrzeć. Nie wykluczam lekkiej modyfikacji kolorystycznej w trakcie pracy :)


5 komentarzy:

  1. Bardzo ładne zestawienie :) A ja wciąż dumam nad wyborem kolorystyki... Pierwszy raz bedę haftować needlepoint i mam milion wątpliwości :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja uwielbiam fiolety i niebieskości, za to z zieleniami bywa różnie, ale postanowiłam nie kombinować i podążać za wytycznymi projektantki :)

      Usuń
  2. No proszę... a ja muszę kupić wszystko :) Całkiem fajne zestawienie kolorystyczne.

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj ja na razie mam szlaban na zakupy :) więc korzystam z tego co mam, może za kilka miesięcy będzie więcej kaski na przyjemności :) A kolory też mi się podobają, mam nadzieję, że ładnie będą się komponować :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja jeszcze czekam za kanwa...kolorystycznie zapowiada sie u Ciebie pieknie...

    OdpowiedzUsuń

Porozmawiajmy ...