Na ostatnią chwilę, ale mam i ja!
Opóźnienie wynikło z powodu przeróbek, którym potraktowałam projekt:
Zmiana koloru wypełnienia ramki, bo zielony w zestawieniu z granatem i ciemną czerwienią w depresję mnie wprowadzał. Dałam pomarańczowy.
Pola między ramką a kwiatem obhafiłam w siateczkę, bo mi się więcej złota zamarzyło.
Małe płatki też zagęściłam złotkiem. Dodałam też pomarańczowy ścieg dokoła najmniejszych płatków w środku.
Ramkę mam, tylko przemaluję ją na inny kolor i wtedy oprawię.
Praca najbardziej spodobała się Chłopu memu, aż się do dziś dziwię!
W następnego needlepointa też się bawię!
I składam od razu moc najlepszych życzeń dla Was na nadchodzący Nowy Rok!!!!
Śmigających igieł i czasu Kochane na wszystko!!!!
Oraz ócz zdrowych!!!!!
wtorek, grudnia 31, 2013
poniedziałek, grudnia 30, 2013
FWF - od marca do października - Gosia
Witajcie :)
Dawno mnie tu nie było, z niemałym zdumieniem odkryłam ostatnio, że moją FWF pokazałam tylko raz - w lutym.
Niemniej haftu, raz z przerwami, raz z kopyta, przybywało na kanwie i teraz mogę zaprezentować kolejne miesiące (a finisz w następnym poście).
Dodam tylko, że początkowo zaplanowane różowości zamieniłam na kolory żółte.
Oto etapy od marca do października (tylko maj gdzieś mi umknął) i kawałeczek listopada/grudnia:
Dawno mnie tu nie było, z niemałym zdumieniem odkryłam ostatnio, że moją FWF pokazałam tylko raz - w lutym.
Niemniej haftu, raz z przerwami, raz z kopyta, przybywało na kanwie i teraz mogę zaprezentować kolejne miesiące (a finisz w następnym poście).
Dodam tylko, że początkowo zaplanowane różowości zamieniłam na kolory żółte.
Oto etapy od marca do października (tylko maj gdzieś mi umknął) i kawałeczek listopada/grudnia:
Etykiety:
czerwiec,
Four-Way Florentine,
Gosia,
kwiecień,
lipiec,
marzec,
październik,
sierpień,
wrzesień
FWF - grudzień - Daria
Nie ukrywam, że bardzo mnie ucieszyło zadanie na grudzień. W tej postaci Florentynka bardzo mi się podoba, ubrana w srebrną ramkę wisi na ścianie i cieszy oczy.
Na koniec krótka powtórka ze zmagań z FWF
Dzięki za wspólną zabawę w tym roku.
FWF - grudzień - koniec -Terenia
Zdążyłam w 2013 oprawić moją "Florentynkę" .
Nie udało mi się kupić odpowiednio dużej kwadratowej ramki, żeby przygotować ładne passe-partout.
Miałam kilka odpowiednich materiałów, z których mogłam zrobić p-p:
Ramkę mam mniejszą - 25 x 25 cm - tak wygląda mój haft w prostej ramce :
Nie udało mi się kupić odpowiednio dużej kwadratowej ramki, żeby przygotować ładne passe-partout.
Miałam kilka odpowiednich materiałów, z których mogłam zrobić p-p:
Ramkę mam mniejszą - 25 x 25 cm - tak wygląda mój haft w prostej ramce :
Dziękuję bardzo za tłumaczenia, rady, wspólne haftowanie oraz miłe komentarze !!!
Do zobaczenia w szczęśliwym, radosnym Nowym 2014 Roku !!!
niedziela, grudnia 15, 2013
FWF-Olala, grudzień- zakończone
Trochę trwało wymyślenie jak wykończyć tę pracę, gdyż zgodnie z zasadami bargello cała powierzchnia powinna być wypełniona. W moim przypadku tylko środek ma wypełnienie, gdzie widać także kanwę, ale reszta wypełniona muliną.
A oto efekt :
Jeszcze czeka mnie przerobienie tego na poduszkę ;-). Praca ma rozmiar 31x33 cm, więc trochę muszę dodać materiału,żeby wyszła z tego ładna i duża poszewka.
A oto efekt :
Jeszcze czeka mnie przerobienie tego na poduszkę ;-). Praca ma rozmiar 31x33 cm, więc trochę muszę dodać materiału,żeby wyszła z tego ładna i duża poszewka.
piątek, grudnia 13, 2013
FWF Olala grudzień ?
Na szybko moja propozycja uzupełnianek grudniowych ( skoro w projekcie nic nie było do zrobienia ).
Akcent kolor ciemny - krzyżyki na październikowych metalicznych ściegach. Oczywiście ja sobie ułatwiłam robotę, bo nie dziergałam poszczególnych ściegów złotą nitką, a zrobiłam jak przy wypełnianiu liści.
Akcent kolor ciemny - krzyżyki na październikowych metalicznych ściegach. Oczywiście ja sobie ułatwiłam robotę, bo nie dziergałam poszczególnych ściegów złotą nitką, a zrobiłam jak przy wypełnianiu liści.
środa, grudnia 11, 2013
FWF wrzesień.listopad - Olala
Moja praca musiała troszkę poczekać na wykonanie, bo zajmowałam się drutami ( chętnych do obejrzenia zapraszam tu i tu).
Projekt nie jest jeszcze skończony, bo nie wiem co zrobić z październikiem. Zupełnie nie pasuje mi to co zaproponowała projektantka. Jakieś pomysły?
Wrzesień - wykończenie diamencików brązową i złotą nitką
Projekt nie jest jeszcze skończony, bo nie wiem co zrobić z październikiem. Zupełnie nie pasuje mi to co zaproponowała projektantka. Jakieś pomysły?
Wrzesień - wykończenie diamencików brązową i złotą nitką
i listopad - wypełnienie ramki
W schemacie przeplatające się węże miały być w kolorze głównym - brąz i akcencie - pomarańcz - oba najciemniejsze. Mi jednak to nie odpowiadało i zmieniłam. Wydaje mi się, że projektantka albo zmieniła plany kolorystyczne, albo pomyliła się w wykazie ilości motków dla danych kolorów. Dla koloru drugiego - ciemny - 2 motki, średnio - ciemny - 3, a jedynie wykonane zostały brzegi liści tymi odcieniami.
Projekt jest dosyć gęsto wypełniony nićmi, w wielu miejscach podwójnie i nie wyobrażam sobie zostawienia takiej wielkiej płaszczyzny tylko lekko przeszyte metaliczną nitką. Dla mnie straci on swój urok. Potrzebuję pomysłu... najlepiej szybko, bo z tego ma wyjść poszewka na poduszkę - prezent pod choinkę, więc czeka mnie jeszcze trochę zabawy ;-).
poniedziałek, grudnia 02, 2013
FWF - Jola - październik, listopad i ... grudzień
Wczoraj, w pierwszy dzień grudnia zakończyłam zadanie listopadowe i jak się niespodziewanie okazało - również grudniowe.
Niniejszym ogłaszam zakończenie swojego projektu:
Sama praca początkowo szokowała mnie ilością złota. Po prostu kipi od niego:-)
Ale po wytonowaniu listopadową ramką zaczęłam z większą sympatią spoglądać na ten obrazek. Ba! Nawet go polubiłam;-) Swoją kolorystyką i złoceniami wspaniale wpisuje się w świąteczny klimat. Jeszcze tylko w ramkę i gotowe.
Mówiąc nieskromnie - haft bardzo mi się podoba:-)))))))
Dziewczyny, nie stresujcie się tak bardzo zadaniem na grudzień;-)
To tylko zabawa!!
Pozdrawiam cieplutko:-*
Etykiety:
Four-Way Florentine,
grudzień,
Jola,
listopad,
październik
niedziela, grudnia 01, 2013
2013 Stitch of the Month - grudzień
Witam w ostatniej już, grudniowej odsłonie Four Way Florenitine, która jest raczej podsumowaniem niż pracą.
TUTAJ dostępny jest oryginalny wpis grudniowy. Cały ;)
Oto kompletna florentynka:
Source: http://www.needlepoint.org/StitchOfTheMonth/2013/images/Finished-Picture-1.jpg |
Jak Wam się podoba efekt końcowy?
Etykiety:
2013,
Four-Way Florentine,
grudzień,
tłumaczenie
FWF - listopad - Terenia
Skończyłam kilka dni temu etap listopadowy i jednocześnie, jak się dziś okazało zakończyłam haftowanie "florentynki".
Teraz tylko pranie ( możliwe dzięki zastosowaniu tkaniny do hardangera), prasowanie i oprawienie tegorocznego haftu.
Pozdrawiam serdecznie i życzę radosnego Adwentu.
Teraz tylko pranie ( możliwe dzięki zastosowaniu tkaniny do hardangera), prasowanie i oprawienie tegorocznego haftu.
Pozdrawiam serdecznie i życzę radosnego Adwentu.
czwartek, listopada 28, 2013
środa, listopada 27, 2013
FWF - sierpień, wrzesień - Jola
Gonię...
Tak bardzo chcę zdążyć na czas, ale te moje chcenia, ech...
Dzisiaj pokazuję zaległy sierpień i wrzesień.
Październik w trakcie roboty
Zaczyna to wyglądać trochę zbyt "bogato".
Nie lubię złota w dużej ilości.
Ale może nie będzie tak źle.
niedziela, listopada 24, 2013
FWF - październik, listopad - Daria
Październik to u mnie zabawa z metaliczną, srebrną nicią. FWF wygląda jakby obsypane brokatem ;)
.....................................
Listopad niestety przysporzył mi sporo pracy.
Pomyliłam odcienie niebieskiego i miałam nadzieję, że na koniec będzie ok. Niestety musiam poprawić :)
Najważniejesze, że jestem na bieżąco. Teraz spokojnie mogę czekać na grudzień, chociaż nie mam pojęcia co tu jeszcze można dodać :)
..........................
Pozdrawiam serdecznie :)
Etykiety:
Daria,
Four-Way Florentine,
listopad,
październik
czwartek, listopada 21, 2013
FWF - październik - Terenia
Chciałam rozpocząć listopadowy etap, ale do mnie dotarło, że nie pokazałam odrobionej lekcji z października. Zdjęcia zrobiłam zaraz po przyjściu z pracy, ale już się szarzyło....
Haftowałam złotym sznureczkiem nieznanej mi firmy:
Haftowałam złotym sznureczkiem nieznanej mi firmy:
Nie ma wątpliwości - kolejny, typowo świąteczny haft.
Pozdrawiam cieplutko !!!
Subskrybuj:
Posty (Atom)