piątek, kwietnia 01, 2011

Flower of Italy - kwiecień - tłumaczenie

Aż się nie chce wierzyć jak ten czas szybko leci - już 4 miesiąc w naszym SAL'u na 2011 :)
Bardzo się cieszę że tak wiele osób bierze w nim udział:)

No to lecimy z kwietniowym rombem.

W kwietniu jest piękny element nazwany przez projektantkę Diamond Jessica.

Podstawą jest ścieg znany jako Jessica, który może być wykonany w okręgu, owalu lub każdym innym kształcie. Można go też robić w każdym właściwie rozmiarze.

Na stronie ANG, w ściegach z 2008 roku można zobaczyć jak wygląda ten ścieg w wersji podstawowej.

ŚCIEG JESSICA

Kwietniowy ścieg Diamond Jessica składa się z czterech trójkątnych ściegów Jessica. Trójkąty mają wspólne oczka w materiale w pionie i w poziomie. Dwa trójkąty wykonujemy dwiema nitkami nici nr. 6, a pozostałe dwa dwiema nitkami nici nr. 8. Należy zwrócić szczególną uwagę żeby nitki leżały gładko i równo.

Jedna uwaga odnośnie ilości nitek używanych do wyszywania - oryginalny projekt prezentowany przez projektantkę jest wyszywany na tkaninie o gęstości 24 ct. Jeśli wyszywamy na czymś rzadszym, np. 18 ct - musimy sobie odpowiednio tę ilość nitek skorygować, aby uzyskać pożądany efekt pokrycia.

TUTAJ można zobaczyć jak wygląda wyszyty ścieg Diamond Jessica.

Zaczynamy od prawego górnego rogu zgodnie z kolejnością wg numerów na schemacie. Po zakończeniu wyszywania pierwszego trójkąta i po przeciągnięciu nici pod spód w otwór 1/48 - od tej pory będziemy przeciągać nić pod poprzednio wyszytą częścią ściegu.

TUTAJ jest pokazanie przechodzenie nici - przy drugim okrążeniu przeciągamy ściegi narysowane na niebiesko pod ściegami narysowanymi na czerwono.

Po zakończeniu jednego trójkąta przekręcamy kanwę (lub wykres :) i wyszywamy następny.

TUTAJ jest rozpisana kolejność wyszywania dwóch okrążeń jednego trójkąta.

No i to by było w kwietniu na tyle :)

4 komentarze:

  1. oj, już się nie mogę doczekać kiedy wrócę do domu siądę do dżesiki :))) tylko nie podoba mi sie, że na zdjęciu na stronie amerykańskiej widac kawałki kolejnych rombówe, jak tajemnica, to tajemnica, a mnie teraz tylko jeszcze bardziej ciekawi co będzie w kolejnych polach :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wielkie dzięki za tłumaczenie. Już siedziałam jak na jajkach. Widzę, że Jessicę obdarzę miłością nie mniejszą niż Amadeusa.
    No to do roboty!!
    Pozdrawiam kwietniowo:*

    OdpowiedzUsuń
  3. No proszę, dopiero teraz, że ścieg ten wykorzystywany jest też do przytwierdzania do haftów dodatkowych elementów "nie nitkowych". Ach ten needlepoint, co i raz mnie zaskakuje :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. miało być: dopiero teraz zauważyłam.
    Sorrki :) Gemma.

    OdpowiedzUsuń

Porozmawiajmy ...