czwartek, sierpnia 12, 2010

APOM - lipiec - aploch

I ja wreszcie popełniłam lipcową część naszego SAL-a.
Wyszywało się przyjemnie i nie ukrywam że z pewnym znakiem zapytania. Bo przecież wprowadziłam dwie nieużywane do tej pory nitki jako zamienniki:
  1. tent and reverse tent - family B Accenuate
  2. inverted smyrna cross - family C #12 braid 
U mnie odpowiednikami są w obu przypadkach kordonki Anchora typ Arista odpowiednio:
  1. różowy 
  2. biały ze złotą nitką

Byłam szalenie ciekawa efektu i ... nieskromnie powiem że mi się podoba :)


 

Wrażenia z wyszywania kordonkiem Anchor Arista: muszę uprzedzić iż kordonek jest dość chropowaty i ospale przeciąga się przez malutkie dziurki monokanvy 18. Niemniej ogromną jego zaletą jest to że nitka nie traci nic na jakości podczas maltretowania jej na maleńkich dziurkach.

W zbliżeniu można spojrzeć jak układa się wspomniany wyżej kordonek:


Czas na bieżący miesiąc :)

5 komentarzy:

  1. Aniu pięknie Ci o wyszło!!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Aniu, Accentuate czyli nić którą wyszywa się w tym m-cu tent and reverse tent była używana w marcu do Triple Cross variation.

    Ania, pięknie Ci się kolory układają :) Jak ja Ci zazdroszczę tyk wielkich oczek w tkaninie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zamurowałaś mnie.
    Ale faktycznie jak się przyjrzeć Accentuate powinnam użyć w trip;e cross variation.
    A skoro teraz jest dla mnie nowa to znaczy że wtedy w marcu .... jej nie użyłam !!! I wykorzystałam inną różową: rayona.

    Jednak początek pracy nad SAL-em chyba przetrwałam w transie skoro takie błędy popełniłam.
    .....

    Triple corss variation pruć nie będę, na szczęście kolorystyka jest ta sama.
    A to jest już drugi strzelony byk w tym SAL-u u mnie :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne kolory ,bardzo mi się podoba!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ania, to bez znaczenia w sumie jest :) Ważne żeby efekt był taki żeby Ci się podobało :)

    Chciałam tylko powiedzieć że ta nić już była, żeby może inni nie szukali :)

    OdpowiedzUsuń

Porozmawiajmy ...