piątek, sierpnia 27, 2010

APOM - marzec - Terenia

Bardzo przepraszam za moje zaniedbanie.
Niestety marcowy etap mnie rozłożył na łopatki.
Nie miałam problemu z krzyżykami i doborem kolorów do nich.
Natomiast nie mogłam wybrać odpowiednika Splendor Silk z grupy B.

Mam za dużo mulin i kordonków chyba : haftowałam i prułam - w kółko. Żaden kordonek ani mulina mnie nie zadowalały.
Ponieważ praca i inne takie nieciekawe sprawy trochę mnie męczyły, robótka wylądowała .... w koszu, na szczęście nie jako śmieć.

Długo sobie w robótkowym koszyku poleżała, wreszcie wyciągnęłam ją z ukrycia....
Strasznie mi było wstyd, gdy widziałam wspaniałe kolejne etapy pokazywane na blogu.
Wolałam się nie odzywać.


Najśmieszniejsze jest to, że Elongated Cashmere and Continental wypełniłam kolorem,którym zaczęłam haftować - cieniowana mulina DMC 125 zastąpiła ten nieszczęsny w moim przypadku Splendor Silk z grupy B.
Vineyard Silk z rodziny C to wybrana od samego początku cieniowana mulina DMC 103



Triple Cross variation to kolejno : grupa C - Madeira Metallic 338, grupa B - Madeira Metallic 357 oraz z grupy A - Madeira Metallic 315.

Ps. Przepraszam również za zdjęcie, ale w ciągu dnia nie miałam czasu zrobić lepszego; z reszta u nas dziś mokro, zimno i bardzo ponuro.

9 komentarzy:

  1. bardzo fajne kolory dobrałaś, pięknie wyglądają razem :) Czekamy na kolejne miesiące, dopingujemy !!!
    Ja od siebie muszę koleżankę pouczyć, żeby więcej się nie krępować, niczego nie wstydzić i nie brać sobie tego jako powód do niewyszywania SALa! Hołk!

    OdpowiedzUsuń
  2. Tereniu!!! witaj ponownie:))))
    kolorki dobrałaś fajnie tak świątecznie mi się kojarzy:)))
    i trzymam kciuki za kolejne etapy!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Wstyd Madziu nie był powodem nie wyszywawania, tylko cichego podziwiania Waszych prac, bez głośnych ochów i achów.
    Elu !!! Kolory świąteczne, bo w końcu w grudniu tylko świąteczne kolory odpowiednie :) :) :)

    Dziękuję za miłe słowa i ............. przenoszę się do kwietnia.
    Wybrałam rayon DMC S326, ale po 2 serduszkach widzę, ze zbyt mi się zlewa z ramką - czyli powtórka z rozrywki :prucie i szukanie odpowiedniego koloru. Nic tylko się zastrzelić (ten na nos padający)

    OdpowiedzUsuń
  4. Po zastanowieniu postanowiłam kontynuować kwietniowy etap bez zmiany nici, żeby nadrobić choć jeden miesiąc w najbliższych dniach.

    OdpowiedzUsuń
  5. Podoba mi się! Ja kończę lipiec :-) I już się tak nie wstydź!

    OdpowiedzUsuń
  6. Gdzie tam lipiec, u mnie kwiecień - choć fajnie, całe lato mam przed sobą ::::::))))))))
    Za oknem dziś raczej listopadowo było......

    Dziękuję bardzo za miłe słowa!!!
    Pokazuj lipiec, żebym tu nie były tylko moje etapy pokazane gęsiego :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mogłam dłużej poczekać, a mój kwiecień został wysłany przed Twoim lipcem :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Tereniu, jak dobrze że do nas wróciłaś!!!!!

    OdpowiedzUsuń

Porozmawiajmy ...