Ciąg dalszy mojej pracy. Dołożyłam marcową ramkę (ale póki co jedną, nie dwie) oraz kwietniowe płatki. W końcu dokupiłam też metalizowaną mulinę w kolorze srebrno-fioletowym (DMC, bo DMC, ale w sumie nie wiem, gdzie znaleźć Madeirę czy coś w tym stylu w Krakowie).
Coraz bardziej mi się to podoba! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Porozmawiajmy ...