Faktem jest, że w dalszym ciągu nie jestem pewna czy jest wyszyty cały ;0)
Już wczoraj mi sie wydawało, że nadrobiłam...a po chwili patrzę, a tu został jeszcze środek...
Mam nadzieję, że teraz już będzie cały.
Nie obyło się bez zamiany, bo i jak ;0)
- Splendor silk #826 to u mnie 4 nitki muliny DMC nr 801, ale już mi sie zdaje, że będę musiała dalej nieco oszukać i haftować tylko 3
- #12 kreinik braid #003V został zastapiony 3 nitkami E3852
Pora pokazać co z tej "kompresji" wyszło
Oczywiście to ostateczna wersja, w pierwszej wzięłam po dwie nitki, ale mi się nie podobało ;0)
W nadchodzącym tygodniu chyba nie uda mi sie więcej nadrobić...ale czasu na tę tajemnicę, która powoli sie wyłania, będe szukać jak najwięcej :0)
Więc do zobaczenia ...wkrótce ;0)
Kinia, brawo!!!!! Świetnie Ci idzie :)
OdpowiedzUsuńJa też oszukuję co do ilości nitek :) W wypełnieniu Area A użyłam czterech, a potem tylko trzema wyszywam ;)
Na czym wyszywasz, bo mi to jakoś umknęło?
Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńDziewczyny, mnie się już też udało zacząć. W sobotę po wystawie w Poznaniu kupiłam kanwę usztywnianą i jakieś nitki i już prawie kończę luty. Proszę mnie dołączyć do zespołu.
Yenulko wyszywam na kanwie jednonitkowej zakupionej w HS, gęstość cos ok. 22ct (88nitek na 10 cm).
OdpowiedzUsuńNie jest zła, bo ma równe nitki i jest sztywna, tylko jakby była w rozmiarze 20ct...bo o 18ct to nie ma co marzyć, że sie u nas niedługo pojawi :(
Elishhafciarko, jestem strasznie ciekawa jaka u Ciebie będzie kolorystyka.
Pokazuj nam szybko efekty pracy :)
Kinia, dzięki za info - ja się nadal męczę ze swoim unifilem, za parę dni pokażę wam kwiecień.
OdpowiedzUsuńElish, podaj swój mail to wyślę Ci zaproszenie do pisania na blogu (w Twoim profilu na blogerze nie znalazłam)
renata.cz.p@gmail.com
OdpowiedzUsuńPstrokacizna mi wyszła, ale się nie przejmuję. Jak będę w domku to opublikuję posta.
OdpowiedzUsuńelisha, wysłałam Ci zaproszenie :)
OdpowiedzUsuńbrawo brawo!!!
OdpowiedzUsuńcoraz ciekawiej się zapowiada:)