Dziękuję bardzo za zaproszenie oraz za wszystko co zostało do tej pory zrobione,żeby ten blog powstał.
Dziękuję za zrozumiałe tłumaczenia oraz wspaniałe opisy poszczególnych etapów projektu.
Dziś dostałam paczkę z zamówionymi tkaninami i ................ "osiołkowi w żłoby dano"
Od lewej:
1. Davosa 18 ct.
2. Kanwa sztywna 500 - 70
2. Len obrazkowy 18 ct ecru.
Zaczęłam również wybierać nitki i chyba całkowita pomroczość mnie dopadła przy składaniu zamówienia w Hobby Studio - zapomniałam o jedwabno-podobnych.
Mulinę cieniowaną oraz metaliczną z Madeiry dostałam w prezencie od córki.
Wybieram sztywną kanwę 500 - 70 i zaraz zaczynam haftować styczniowy pierwszy etap projektu.
Nad davosą się zastanawiałam przy zamawianiu, ale bałam się, że ona będzie podobna do aidy.
OdpowiedzUsuńMożesz coś więcej na jej temat powiedzieć?
A nietczki sliczne wszystkie.
A;e ta madeira cieniowana przecudna.
Pokazuj szybko na co się zdecydowałaś.
Kiniu !!!
OdpowiedzUsuńMam drobniejsze tkaniny Zwiegarta, np Cashel Linen 28 ct na którym haftowałam "cukierka":
http://terenia.multiply.com/photos/album/71/Wichtel_2009#photo=2
Są to tkaniny jednonitkowe, bardzo miękkie w porównaniu ze sztywnymi kanwami.
Tereniu, piękne kolory!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Tereniu, cashel, belfast, linda, lugana...to wszystko znam :)
OdpowiedzUsuńAle tej davosy niestety nie, nie wiedziałam czy właśnie ona będzie bardziej stronę lnu, czy bardziej w strone aidy :)
Poraz zatem ją niebawem zakupić :)
Tyle pięknych kolorków ,ciekawe jak je dobierzesz.Jeśli chodzi o tkaniny o których rozmawiacie to jestem zielona ,nigdy ich nie używałam.Mam nadzieję że się czegoś nauczę czytając opinie Dziewczyn.Zauważyłam jedno ,że wyszywając needlepointem wygodniej mi stosować tkaninę sztywną .
OdpowiedzUsuń