Nie mogę w to uwierzyć, ale - tak, jak planowałam - skończyłam w tym
miesiącu oba rozpoczęte needlepointowe hafty - A Promise Of Mistery i Anniversary Heart!:) Jesteście ze mnie dumne?:) Wykonanie AH nie było trudne, ale za to bardzo monotonne. Zrezygnowałam z wypełniania tła, ponieważ byłby to już serduszkowy
przesyt. Poszczególne pola wykończyłam sznureczkiem zrobionym z muliny Wildflowers Smoke przyszytym muliną DMC Diamant 168. Haft oprawiłam w drewnianą ramę naciągając materiał i zszywając
przeciwległe brzegi tkaniny. Będzie ozdobą mojej Pracowni:) Bardzo się
cieszę, że dobrnęłam do końca. Teraz z czystym sumieniem mogę rozpocząć
kolejną needlepointową pracę: "Flowers of Italy":) Zdradzę Wam w tajemnicy, że powstał już pierwszy wafelek:)
Tkanina Wichelt Congress Cloth 24 ct kolor biały
Koraliki Mill Hill #00968, Koraliki Preciosa 2 mm kolor srebrny
Zbliżenie na ostatni ścieg:
Bardzo Wam dziękuję za wspólnie haftowanie! Było suuuuuper!:)
Niebawem marzec i kolejna odsłona FWF!:) Już się nie mogę doczekać:)
Niebawem marzec i kolejna odsłona FWF!:) Już się nie mogę doczekać:)
Buziaki dla Was:*
Cyber Julka
Piękna praca-)
OdpowiedzUsuńTo jest tak piękne że aż trudno uwierzyć, że zrobione rękami, zazdroszczę talentu!!!
OdpowiedzUsuńFoggia tu nie ma co zazdraszczać tylko trzeba brać się do roboty :)
UsuńBardzo jestem z Ciebie dumna Julko! Nie tylko jesteś mistrzynią biżutek ale i needlepointa! Brawo, brawo, brawo!
OdpowiedzUsuńJa skladam poklon.
OdpowiedzUsuńI jestem dumna, ze razem z takimi mistrzami wyszywam :)
Pozdr.
Bardzo jesteśmy z Ciebie dumne, bardzo :) Czapki z głów i będziemy Ci mówić mistrzu :)
OdpowiedzUsuńŚwietna praca :)
OdpowiedzUsuńPiękny haft w świetnej oprawie -gratulacje!
OdpowiedzUsuńNawet sobie nie wyobrażacie jaką radość sprawiły mi Wasze komentarze!:)))) Bardzo Wam dziękuję!
OdpowiedzUsuńfoggia: jeżeli tylko będziesz chciała to sama wyhaftujesz to serduszko! Koleżanki z Polskiego Needlepointa są niezawodne i zawsze możesz liczyć na pomoc!:)
Ania, Beata R, yenulka: Cieszę się, że jesteście ze mnie dumne!:)))) Matką mojego needlepointowego sukcesu jest Agatka (http://rosesandlinen.blogspot.com/), która wprowadziła mnie w tajniki tej techniki i zawsze będzie dla mnie Mistrzynią!:)
Coś pięknego!! Chyba muszę się tego nauczyć :)) Zapraszam po wyróżnienie
OdpowiedzUsuń