Z jednodniowym opóźnieniem pokazuję styczniowe przygotowania, czyli zrealizowane w końcu przez Hobbystudio zamównienie. Żadnych fajerwerków - asekurancko wybrałam zestaw polecony przez jedną z projektantek:
Pokazuję więc tylko dla porządku, żeby było wiadomo jakimi kolorkami będę haftować.
A zatem - monocanva Royal Canvas 18 biała, wyboru tutaj nie było, chociaż pewnie wolałabym jakiś bardziej zgaszony kolor. Sama materia zaskoczyła mnie, nie sądziłam, że będzie to miało "konsystencję" plastikowej siatki ogrodzeniowej (i śmierdzi plastikiem, że hej!). Tak więc doświadczenie zupełnie nowego rodzaju...
Mulinki - Anchor, zgodnie z wyborem projektantki, chociaż początkowo kusiło mnie użycie zamienników mojej ulubionej DMC. Jednak po przeliczeniu Anchora na DMC wyszły mi kolorki jakieś takie niezupełnie sensowne... Rozważałam następnie bardziej twórcze podejście do sprawy i wybór własnych kolorków, z dużą domieszką metalików, bo - tak jak Cyberjulka - "lubię jak się błyszczy". Miotałam się z wątpliwościami, zawracałam głowę organizatorkom pytaniami o Kreiniki i Madeiry, no i w końcu odpuściłam sobie eksperymenty. To mój pierwszy needlepoint, więc najpierw poznam technikę, zobaczę jak to idzie, a na własną radosną twórczość przyjdzie czas później.
Przemknęła mi jeszcze przez myśl opcja dodawania do podstawowego zestawu bazowych mulin nitki metalicznej w odpowiednio dobranym kolorze, żeby uzyskać efekt klejnotów :))) - ostatecznie jednak porzuciłam te pomysły, bo nie wiem jeszcze jak będę sobie radzić z nićmi metalicznymi, czytałam różne budzące grozę opowieści hafciarek o upiornych właściwościach metalików...
Poza tym, jak przyjrzałam się kolorom tego zestawu Anchora, to olśniła mnie myśl o ostatecznym przeznaczeniu haftu, no i uznałam, że blask i nadmiar złota nie będą tam akurat potrzebne - i cała tonacja zaczęła mi się bardzo podobać :)
Tak więc działam na niciach "szkolnych", czyli polecanych przez autorkę projektu.
Jedynym odstępstwem będzie Madeira Metallic 8 zamiast Kreinika 1/16 ribbon, ale wedle opinii Ani bedzie to prawdopodobnie prawie to samo co tenże Kreinik.
A więc - pędzę napinać kanwę, fastrygować i haftować :)))
Bardzo podoba mi sie zesta2w kolorkow. Sama podobne dobralam
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zycze owocnego wyszywania