czwartek, lutego 07, 2013

FWF - styczeń, luty - Kinia


W tym roku postanowiłam, że i ja ponownie wezmę udział w projekcie.
Mimo, iż mój APOM nadal nie skończony z powodu nici.
W tym projekcie jednak nici to najmniejszy kłopot.
Styczeń więc nie dostarczył mi żadnych problemów, tym bardziej że kolorystyka zaproponowana przez autorkę była dokładnie w moim guście :O)
Monocanva też leżała w szafie i czekała na lepsze czasu :O)
Tak więc gdy tylko małżonek dostarczył mi do domku nici zabrałam się do pracy


Brakuje jeszcze jednego odcienia turkusu i złotego środka.
Nici już dotarły - Kreinika zastąpiłam Madeirą metallic nr 8 kolor 8013 oraz madeirą metallic perle nr 10 kolor 325.
Czekam z nimi jednak do marca ;O)

9 komentarzy:

  1. Mamy te same kolorki :))) W ile nitek haftowałaś ten kawałek (ja biorę po 5)?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też robię po 5, tak jak było we wskazówkach :O)

      Usuń
  2. Powodzenia i wytrwałości:) Ja może dołączę następnym razem, bo teraz... brak czasu, niestety:(

    OdpowiedzUsuń
  3. Kinia, piękne te fiolety!!! Ja się ciągle nie mogę zdecydować ale właśnie fiolety mnie kuszą najbardziej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja fioletów po APOMe i Laurze mam przesyt. Teraz czas na inne :D

      Usuń
  4. Kiniu pięknie wychodzi! Projekt w tym roku udanie się zapowiada :)

    OdpowiedzUsuń
  5. no no ja planuję podobną kolorystykę może bardziej pstrokatą :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kiniu, bardzo starannie i pięknie wyszywasz!

    OdpowiedzUsuń

Porozmawiajmy ...